Przypomnijmy, że w niedzielę rano doszło do poważnej awarii wodociągowej na placu Społecznym, przy skrzyżowaniu z Traugutta. Woda wylewała się na ulicę i chodnik, trzeba było zamknąć dwa z trzech pasów na jezdni w kierunku centrum. CZYTAJ WIĘCEJ O AWARII - ZOBACZ ZDJĘCIA "RZEKI" PŁYNĄCEJ NA PLACU SPOŁECZNYM
W niedzielę po godzinie 15 zdecydowano o zamknięciu ostatniego przejezdnego pasa ulicy Traugutta, między pocztą a Podwalem. Mogli z niego korzystać tylko kierowcy MPK oraz służby miejskie i ratunkowe. Podobnie miało być również dziś rano.
Ostatecznie rano otwarto jednak jeden pas ruchu na placu Społecznym i ul. Traugutta dla kierowców jadących od mostu Grunwaldzkiego. To powodowało oczywiście spore korki, które zaczynały się już na rondzie Reagana.
Kierowcy jadący od strony mostu Pokoju nie mogli skręcić na placu Społecznego w kierunku centrum. Prawoskręt z pl. Powstańców Warszawy został zamknięty przez policję, która przepuszczała tylko autobusy komunikacji miejskiej.
Przed popołudniowym szczytem komunikacyjnym ponownie zamknięto trzy pasy ruchu na placu Społecznym w kierunku centrum. Teraz wszyscy kierowcy muszą korzystać z objazdów. To decyzja policji O ponownym zamknięciu ulicy nie uprzedzono kierowców. Nie wiadomo też, jak organizacja ruchu będzie w tym miejscu wyglądała we wtorek. Jak twierdzi Małgorzata Szafran z ratusza, ma o tym rano zdecydować policja. Kierowcy nie mogą liczyć nawet na komunikaty na tablicach ITS nad drogami - dziś przez większość dnia wyświetlały one nieprawdziwe informacje na temat utrudnień w okolicach placu Społecznego.
Urzędnicy zalecają kierowcom objazd przez ul. Traugutta. Nie warto jednak słuchać wskazówek z urzędu, bo utkniemy w potężnym korku. Dużo sensowniejszy jest objazd przez ul. Sienkiewicza i plac Bema, albo przez ul. Purkyniego i plac Nowy Targ. Ulice te były dziś rano niemal puste, a nimi również łatwo można dostać się do centrum.
Kierowcy jadący od strony mostu Grunwaldzkiego w kierunku centrum stoją w ogromnych korkach. Wszystko przez organizację ruchu, wprowadzoną przez policję. Teraz kierowcy nie mogą przejechać przez plac Społeczny w kierunku centrum. Samochody stoją już od Biskupina. Zakorkowana jest także ulica Mickiewicza i Curie-Skłodowskiej. Niewiele lepiej jest na placu Grunwaldzkiego, al. Kochanowskiego, ul. Brucknera i Krzywoustego. Korek ciągnie się aż do Psiego Pola. Kamil Rynkiewicz z Wojewódzkiej Komendy Policji we Wrocławiu nie potrafił nam odpowiedzieć na pytanie, kto jest odpowiedzialny za wprowadzenie takiej organizacji ruchu, która zakorkowała pół Wrocławia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?