Najczęściej poszukiwane mieszkanie we Wrocławiu to:
- pod względem liczby pokoi – mieszkanie dwupokojowe lub trzypokojowe;
- w kategorii minimalnej powierzchni – 42,8 metra kwadratowego;
- pod względem ceny maksymalnej – mieszkanie za 517 400 zł.
Największą popularnością cieszą się od lat lokale dwupokojowe, ale zainteresowanie nimi spada. Rośnie natomiast zapotrzebowanie na układy czteropokojowe i większe. Dwójki tracą także dlatego, że w pandemii zaczęły podobać się studia, czyli kawalerki. Zainteresowanie nimi rośnie najszybciej we Wrocławiu.
“Wzrosła również w tym okresie liczba osób poszukujących samodzielnego mieszkania, zapełniającego większe bezpieczeństwo w warunkach pandemii i większy komfort pracy zdalnej. — Czytamy w badaniu “Preferencje nabywców mieszkań 2021” autorstwa JLL.
Wrocławianie są skłonni płacić więcej
Bez zaskoczenia, najmniejszych metraży szukają inwestorzy, większych single i pary, a największych rodziny. Pary z dziećmi potrzebują (statystycznie) przynajmniej trzech pokoi na około 60 mkw.
Rodzina jest w stanie wydać najwięcej, bo potrzebuje mieszkania największego. Odwrotnie inwestorzy. Ciekawe jest to, że wrocławianie w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku byli skłonni zapłacić za mieszkanie o 13 procent więcej niż w tym samym okresie 2020.
Kredyty coraz droższe i trudniej dostępne
Większość inwestorów kupuje za gotówkę, w pozostałych grupach przeważają zakupy na kredyt. Niestety, pożyczki w baku i raty są coraz droższe (nawet o kilkaset złotych od mieszkania średniej wielkości). Co więcej, kredyt trudniej dostać, a na domiar złego nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższej przyszłości było inaczej. Analitycy przewidują kolejne podniesienie stóp procentowych, głównie przez drożejące paliwa i energię, a także rosnącą inflację.
“Rada Polityki Pieniężnej cyklicznie podnosi stopy procentowe, co przekłada się wprost na systematyczne ograniczanie zdolności kredytowej Polaków.” — Piszą analitycy JLL.
Wyższe ceny wysyłają za granicę
Często podejmowanym tematem dyskusji jest wpływ pandemii na decyzje zakupowe Polaków. Okazuje się, że większe znaczenie mają coraz wyższe ceny. Średnie we Wrocławiu wzrosły w ciągu roku o 15,5 procent za mieszkania nowe i o 12 procent za używane. Na koniec poprzedniego roku metr kwadratowy kosztował średnio 9 507 zł na rynku pierwotnym i 8 953 na wtórnym (dane Narodowego Banku Polskiego, ceny transakcyjne).
“Dzisiejsze preferencje to już rzadko marzenia, a często po prostu realne możliwości zakupowe Polaków. Na rynku jest jednak obecna grupa klientów, na którą pandemia wywarła na tyle silny wpływ, że chęć nabycia większego, wygodniejszego mieszkania stawiana jest na pierwszym miejscu.” — Napisali eksperci.
Osoby, które znajdują kompromis między rosnącymi oczekiwaniami a mniejszymi możliwościami finansowymi, coraz częściej spoglądają na obrzeża dużych miast lub poza jego granice. Szczególnie w Warszawie i we Wrocławiu.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?