Centrum multimedialne w Przejściu Świdnickim [WIZUALIZACJE]

Przejście Świdnickie zostało zamknięte w grudniu 2010 roku. Po zakończeniu remontu miasto planowało otworzyć w nim galerię sztuki. Pomysł spalił na panewce. Kolejnym była księgarnia. Też nie wyszło. Przez szyby lokalu znajdującego się w przejściu pod ul. Kazimierza Wielkiego długo widać było tylko pustą przestrzeń. Teraz jest już pewne, że Miejska Biblioteka Publiczna otworzy tu Centrum Innowacji dla Kultury i Edukacji. Najprawdopodobniej we wrześniu. Ratusz niebawem ogłosi przetarg na wyposażenie wnętrza nowego centrum.

- Trochę czasu zajęło nam opracowanie koncepcji, ale w końcu zdecydowaliśmy się na nowoczesną, edukacyjną i zieloną przestrzeń centrum – mówił Jacek Sutryk, dyrektor departamentu spraw społecznych w urzędzie miejskim, na dzisiejszej konferencji prasowej.

Wrocławianie i turyści będą mogli skorzystać z pięciu stref tematycznych rozmieszczonych w 50-metrowym korytarzu i osobnej sali. W strefie informacyjnej goście dowiedzą się, co oferuje centrum. W strefie gier i zabaw przy heksagonalnych stołach będzie można zagrać w gry planszowe i wideo. To właśnie gry mają być główną atrakcją.

- Stawiamy na kreatywność, więc goście będą mogli nie tylko wziąć udział w turniejach, ale także tworzyć fabułę gier czy postaci. Ulubionych bohaterów będzie można narysować i wydrukować na drukarkach 3D umieszczonych pod szklaną ścianą – zapowiadał Marcin Skrabka – kierownik centrum. Będą również gogle, przy użyciu których użytkownicy przeniosą się w wirtualną rzeczywistość. - Tego oczekują młodzi wrocławianie – dodał Skarbka.

W trzeciej strefie, konferencyjnej, stanie scena. W sali będą prowadzone webinaria, transmitowane w internecie, wystawy i prezentacje. W sali konferencyjnej zmieści się około 50 osób. W strefie warsztatów bibliotekarze i nauczyciele będą szkolić się w zakresie nowych technologi i innowacji, a użytkownicy centrum wezmą udział w grupowych kursach i szkoleniach komputerowych. W strefie relaksu, czyli e-czytelni, goście będą mogli poczytać czasopisma na dostępnych w centrum tabletach, laptopach, czytnikach elektronicznych. Te ostatnie będzie można wypożyczyć do domu. Z laptopów i tabletów użytkownicy skorzystają na miejscu. Nowa przestrzeń to nie tylko zabawa i edukacja cyfrowa. W zamykanych regałach czekać będą także papierowe publikacje, takie jak komiksy i ilustrowane książki artystyczne.

Aby skorzystać z edukacyjno-rozrywkowej oferty centrum w Przejściu Świdnickim trzeba mieć kartę biblioteczną. Turyści i goście dostaną natomiast kartę tymczasową. - Chcemy ewidencjonować ruch w naszym nowym punkcie – wyjaśnia Jolanta Słowik, zastępca dyrektora Miejskiej Biblioteki Publicznej.

Jolanta Słowik zaznacza, że centrum ma być miejscem, w którym innowacja i nowe technologie spotykają się z kulturą. - To kolejny krok restrukturyzacji i rozwoju wrocławskiej sieci multimedialnych bibliotek. A wszystko zaczęło się od Mediateki, pierwszej w Polsce biblioteki tego typu – przypomniała.

Ważnym elementem centrum ma być walka z tzw. e-wykluczeniem, czyli brakiem umiejętności posługiwania się nowymi technologiami. Tu osoby starsze obsługi smartphona czy tabletu.

Wszyscy będą mogli rozsiąść się na sprężynujących siedziskach, przy stole dotykowym w e-czytelni oraz na rowerkach stacjonarnych ze stacjami ładującymi przenośne urządzenia elektroniczne. - Pedałując będzie można naładować na przykład telefon – tłumaczy kierownik centrum.

Zielone elementy, o których wspomniał Jacek Sutryk, ozdobią ściany. Będzie to chrobotek reniferowy, porost łudząco przypominający mech, ale niepotrzebujący światła słonecznego.

Przejście Świdnickie znajduje się oczywiście pod ziemią, ale niepełnosprawni lub mamy z wózkami nie muszą się martwić, bo od strony Rynku do centrum dostaną się windą.

Miasto jest jeszcze przed przetargiem na wyposażenie wnętrza, ale już teraz szacuje, że koszt stworzenia nowego centrum to około 0,5 miliona złotych.