- Gdyby wcześniej wyszło słońce, tor byłby dużo lepszy. Musi się najpierw ułożyć, bo dosypaliśmy przecież sporo nowego materiału - mówi menedżer Piotr Baron, który starał się wrzucać zawodnikom na luz.
Pierwszy, cięższy łuk proponował pokonywać bez łamania maszyny, by nie złamać czasem kości. - W piątek, przy słońcu, nawierzchnia powinna już być dużo lepsza. Zamierzamy jeździć teraz codziennie, a pierwszy sparing rozegramy 24 marca, w sobotę, z Ostrovią na naszym torze. Dzień później pojeździmy z kolei na ostrowskim torze - dodaje menedżer.
My dodamy, że w Anglii trenuje już Sebastian Ułamek, który ma też za sobą próbne jazdy w słoweńskim Krsku. Niektórzy żartują, że musi już oddać silniki do remontu. W środku przyszłego tygodnia "Colgate" spodziewany jest we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?