Bydgoszcz, czyli dobre miejsce na weekendowy wypad. Zwiedzanie i pływanie w centrum miasta. I co jeszcze ZDJĘCIA

W sercu Bydgoszczy można zwiedzać i... popływać. Tutaj zlokalizowane są niemal wszystkie atrakcje miasta - starówka z ratuszem, most staromiesjki z rzeźbą przechodzącego przez rzekę, minipromenada z ławkami, wyremontowane spichrze, gigantyczna opera (jest w trakcie rozbudowy!), Bydgoska Wenecja, ul. Długa z aleją autografów i prywatnym muzeum mydła, Wyspa Młyńska z bezpłatnym WiFi, katedra oraz przystań z wypożyczalnią kajaków i rowerów wodnych.

ZOBACZ ATRAKCJE BYDGOSZCZY NA ZDJĘCIACH

Ta część Bydgoszczy jest bardzo urokliwa i dostarcza turystom mnóstwa okazji do pstryknięcia wyjątkowej fotki. Zwiedzający co chwila hamują a to na moście uginającym się pod ciężarem kłódek z wyznaniami miłości a to na przy rzece, żeby utrwalić na zdjęciach dryfujący bydgoski tramwaj. Najwięcej gapiów podziwia jednak rzeźbę mężczyzny przechodzącego przez rzekę po linie. Spacerujący ul. Długą opuszczają wzrok i próbują rozczytać autografy wygrawerowane w płytach chodnikowych, inni zatrzymują się przy popularnym Muzeum Mydła i Historii Brudu (ul. Długa 13). Ten obiekt oferuje oprócz zwiedzania wnętrza sprzedaż kąpielowych produktów. Za 3 lub 6 złotych można na przykład kupić kulkę do kąpieli o zapachu kokosu, marakui czy gumy balonowej. Zwiedzanie muzeum to wydatek 35 zł (dorośli). Najlepiej jednak zarezerwować sobie wejście z wyprzedzeniem, bo na bieżąco nie ma miejsc (zwłaszcza w długie weekendy).

Duże wrażenie na przyjezdnych robi także Bydgoska Wenecja - tutaj zawieszone nad rzeką są jeszcze dwie rzeźby - pływaka i wioślarza oraz Wyspa Młyńska, gdzie można zwyczejnie poleniuchować na zielonej trawce (oczywiście bez alkoholu, o co dba pojawiająca się tutaj regularnie straż miejska). Miłośnicy aktywnego wypoczynku wybierają rejs po Brdzie rowerem wodnym (50 zł za h) lub kajakiem (30 zł za h).

Mniej przyjemnym widokiem w tej części miasta są natomiast biegające w rejonie hotelu Savoy szczury.

Około 2 kilometry od centrum, w parku Kochanowskiego, można zobaczyć rzeźbę Łuczniczki, przeniesioną w to miejsce z centrum z powodu nagości, którą prezentuje. Czy jednak rzeżba bulwersuje? Sami oceńce na zdjęciu.