"Mieszkam na Wojszycach, na szczęście do domu mogę dojechać wyremontowaną Klasztorną, ale sąsiedzi z równoległej ul. Asfaltowej już nie, bo Asfaltowa asfaltową jest tylko z nazwy" - pisze do nas Monika Guzik.
"Maślice Wielkie, ul. Białostocka, nieutwardzona od wojny. Wykroty są takie, że cieszą się chyba tylko jeżdzący quadami" - skarży się Bożena Banik.
Podobnie jest na ul. Jutrzenki na Oporowie. Deweloper, który 8 lat temu wybudował tam osiedle, zrobił 300-metrową drogę tymczasową z betonowych płyt. Później, niestety, zbankrutował.
- Po płytach da się jeszcze jeździć, ale dalej jest tylko droga polna. W deszczowe dni błoto po kostki - opowiada Daniel Krasulak, mieszkaniec tej okolicy. - Magistrat sprzedaje grunty przy Jutrzenki, ale o nawierzchni nie myśli. Liczy, że deweloper ją zrobi. Zabudowa obejmuje rejon ul. Buraczanej, ale deweloper zrobi jedynie kilkaset metrów, a w środku zostanie błoto - skarży się Krasulak.
Mieszkańcy interweniowali w tej sprawie w magistracie. Usłyszeli, że jedyna szansa na zbudowanie drogi to program inicjatyw lokalnych, co oznacza, że musieliby pokryć 10 proc. kosztów. - Wyszło po 10 tys. zł od osoby. Nie stać nas na takie wydatki - komentuje rozgoryczony wrocławianin.
Co ma w tej sprawie do powiedzenia magistrat? Tłumaczy, że na mocy obowiązujących teraz przepisów to deweloper jest zobowiązany drogę wybudować.
- Inwestor odpowiada za techniczną realizację inwestycji drogowej oraz ponosi jej koszty. Warunki budowy lub przebudowy dróg określa umowa między zarządcą drogi a konkretnym inwestorem - tłumaczy Arkadiusz Filipowski z magistratu.
Te przepisy pochodzą z 2003 r. Natomiast w przypadku osiedli powstałych przed tym terminem magistrat odsyła do programu inicjatyw lokalnych, czyli współfinansowania budowy przez mieszkańców.
- Inicjatywy lokalne działają od 1991 r., do tej pory powstało we Wrocławiu ponad 50 km dróg osiedlowych, np. ul. Jaskółczana czy skrzyżowanie Ożynowej i Kalinowej - przypomina FIlipowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?