Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brakuje chętnych do patrzenia na ręce liczącym głosy. Zobacz, gdzie potrzeba mężów zaufania, a gdzie obserwatorów wyborczych

Andrzej Zwoliński
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press
Zadaniem mężów zaufania i obserwatorów społecznych jest kontrolowanie pracy komisji wyborczych i tego, czy nie dochodzi do oszustw. Sprawdziliśmy, do kogo we Wrocławiu mogą zgłaszać się chętni.

Patrzenie na ręce członkom komisji przed otwarciem lokali wyborczych, a także czuwanie nad przebiegiem głosowania oraz liczeniem głosów i sporządzaniem protokołów – to najważniejsze zadania obserwatorów społecznych i mężów zaufania. Ci ostatni mogą też wnosić uwagi do protokołów wyborczych i być obecni przy przekazywaniu ich do komisji wyborczych wyższego stopnia.

Powoływanie mężów zaufania i wysyłanie ich do poszczególnych obwodowych komisji należy do komitetów wyborczych. Te przeważnie delegują swoich działaczy, ale korzystają też ze wsparcia swoich sympatyków. Obserwatorów werbują organizacje pozarządowe.

Narzędzia, które pomogą Ci wybrać

We Wrocławiu tylko część komitetów werbuje mężów zaufania

Jak sprawdziliśmy, tylko w trzech komitetach, które walczą o głosy do Sejmu i Senatu we wrocławskich okręgach, liczą na chętnych, którzy chcieliby jej wesprzeć w czasie wyborów, jako mężowie zaufania. - Zapraszamy wszystkie pełnoletnie osoby do naszych biur poselskich we Wrocławiu, a szczególnie do biura posła Jacka Świata przy placu Solidarności – zaprasza Mateusz Winnik ze sztabu wyborczego PiS. Można się zgłaszać od poniedziałku do piątku, między 10 i 15 – dodaje.

Na chętnych - z ulicy - liczą też wrocławscy Konfederaci. - Nasz komitet wyśle tylu mężów zaufania, ilu uda nam się zwerbować, a rekrutacja będzie trwała do ostatnich dni przed wyborami. Mogą to być sympatycy Konfederacji, ale również osoby, którym zależy na praworządności w Polsce i uczciwym procesie wyborczym - mówi nam Krzysztof Tuduj, lider wrocławskiej listy Konfederacja Wolność i Niepodległość. Można się zgłosić rejestrując się na www.pilnujwyborow.pl.

Od Dominika Kłosowskiego z dolnośląskiego sztabu wyborczego Lewicy, usłyszeliśmy, że można się do nich zgłaszać, ale że mają już prawie pełną obsadę w obwodowych komisjach. - Wszyscy nasi działacze będą zaangażowani w komisjach, ale mamy jeszcze kilka wolnych miejsc – wyjaśnia. Można się zgłaszać do wrocławskiego biura SLD lub dolnośląskiego koordynatora Wiosny.

Z kolei zarówno Koalicja Obywatelska, PSL-Koalicja Polska, jak i Bezpartyjni i Samorządowcy, nie wyrazili żadnego zainteresowania, udziałem ludzi spoza ich ugrupowań w czuwaniu nad przebiegiem elekcji. - Z naszej strony nie zamierzamy nikogo wysyłać do komisji – usłyszeliśmy od Krzysztofa Maja rzecznika prasowego Bezpartyjnych i Samorządowców.

Na kogo głosować?

Mąż zaufania może być kobietą

Jak już wspomnieliśmy wcześniej, kandydat na męża zaufania musi być pełnoletni, płeć nie gra tu roli. Ważne jest jednak by taka osoba nie była pozbawiona praw publicznych orzeczeniem sądu lub praw wyborczych orzeczeniem Trybunału Stanu czy ubezwłasnowolniona przez sąd. Chętni muszą też pamiętać, że w przeciwieństwie do członków obwodowych komisji, mąż zaufania to zajęcie nieodpłatne, pełnione społecznie.

Pełnomocnik wyborczy każdego komitetu wyborczego lub osoba przez niego upoważniona, ma prawo wyznaczyć po jednym mężu zaufania do wojewódzkich, powiatowych i gminnych oraz obwodowych komisji wyborczych. Chcąc wysłać swoich przedstawicieli do wszystkich lokali wyborczych we Wrocławiu, komitety muszą zwerbować po blisko 300 mężów zaufania.

Dramatyczny brak obserwatorów społecznych

Obserwatorzy społeczni mogą w świetle prawa śledzić pracę komisji wyborczych od stycznia 2018 roku, czyli od momentu znowelizowania Kodeksu wyborczego. Wcześniej różnego rodzaju organizacje pozarządowe monitorujące uczciwość wyborów, wysyłały swoich przedstawicieli pod lokale wyborcze, ale ich rola nie była uregulowana prawnie. Od zeszłorocznych wyborów samorządowych obserwatorzy mają podobne uprawnienia jak mężowie zaufania, czyli mogą obserwować prace komisji za wyjątkiem przewożenia i przekazywania protokołów głosowania. By zostać obserwatorem trzeba spełnić takie same warunki, jak w przypadku mężów zaufania. Podobnie też jak w przypadku mężów zaufania, nie mogą liczyć na diety za swoją pracę.

- Cały kłopot polega na tym, że dramatycznie brakuje chętnych, którzy chcieliby poświęcić cały dzień na obserwowanie przebiegu głosowania – narzeka Elżbieta Białach, dolnośląska koordynatorka Obserwatorium Wyborczego, stowarzyszenia, które od wielu lat nadzoruje wybory w Polsce. To - jak usłyszeliśmy w Fundacji Batorego - najbardziej doświadczona i przede niezależna organizacja tego typu w naszym kraju. Swoich obserwatorów werbują też lokalne Komitety Obrony Demokracji i Ruch Kontroli Wyborów. - To jednak organizacje zrzeszające ludzi o silnie zdeklarowanych poglądach po jednej ze stron politycznego sporu i posługujące się nie do końca jasnymi metodami – wyjaśnia nam Zofia Lutkiewicz z Fundacji Batorego. KOD mocno związany jest z opozycją, a z kolei Ruch Kontroli Wyborów powstał z inicjatywy PiS.

- Jak dotąd we Wrocławiu, udało nam się zebrać niespełna 10 obserwatorów, liczymy, że w sumie uda nam się uzbierać przynajmniej 30, jak to było przy ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego – mówi Elżbieta Białach. Przyznaje, że to kropla w morzu potrzeb. - Niestety mimo naszych apeli, tych którym zależy by dopilnować uczciwości wyborów jest bardzo niewielu, głównie to starsze osoby, młodych jest zdecydowana mniejszość – narzeka. Jak podkreśla to dzięki obserwatorom udało się ujawnić i nagłośnić liczne nieprawidłowości, do jakich dochodziło w lokalach wyborczych, od wynoszenia kart do głosowania z lokalu, przez brak pieczęci na urnach czy nawet dosypywanie do nich nie ostęplowanych kart.

Chętni, którzy chcieliby dopilnować uczciwości wyborów mogą się zgłaszać do niej, wysyłając maile na adres [email protected] lub kontaktując się z Obserwatorium Wyborczym. Na bieżąco szkolą kandydatów, wyposażają ich w wymagane zaświadczenia i wyznaczają im komisje wyborcze.

Dowiedz się więcej

Czy weźmiesz udział w najbliższych wyborach parlamentarnych?

  1. 90.88%
  2. 5.23%
  3. 3.89%
Trwa głosowanie...

W kampanii wyborczej...

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska