Z powodów organizacyjnych #Volley ponownie nie mógł przyjmować gości na Hali Orbita, więc mecz z Chemikiem zaplanowano w Twardogórze. Liderki LSK przyleciały na Dolny Śląsk bezpośrednio z Moskwy, w której uległy Dynamo 1:3 w Lidze Mistrzyń. Wrocławianki nie wykorzystały jednak napiętego terminarza swoich rywalek.
Obie drużyny okupują zupełnie skrajne względem siebie części tabeli i tę różnicę było widać na parkiecie. Początek w wykonaniu podopiecznych Marka Solarewicza był jednak obiecujący, udało się nawet zwyciężyć w pierwszym secie. Później nie było już złudzeń ani niespodzianek. Następne trzy sety należały już do policzanek, które w tym sezonie skompletowały już dublet zwycięstw nad #Volleyem.
#VolleyWrocław - Chemik Police 1:3 (25:20, 22:25, 15:25, 18:25)
#Volley: Rasińska 9, Soter 11, Murek 9, Gajewska 14, Potokar 15, Łozowska 16, Pancewicz (libero) oraz Irzemska 1, Gancarz 2, Wołodko 2, Piśla 2.
Chemik: Busa 11, Pleśnierowicz 2, Chojnacka 9, Ogbogu 16, Mędrzyk 5, Gamma 4, Krzos (libero) oraz Grajber 20, Bednarek 8, Łukasik 10, Mirković 9.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?