Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie śledztwo w sprawie zaginionych akt dotyczących znanego ginekologa

Marcin Rybak
Prokuratura Okręgowa w Legnicy będzie się zajmować tajemnicą zagubionych i dziwnie odnalezionych akt śledztwa przeciwko znanemu wrocławskiemu ginekologowi. Tak zdecydował wczoraj Prokurator Apelacyjny we Wrocławiu.

Historię opisywaliśmy w poniedziałek (czytaj więcej na ten temat). Profesor Andrzej K., szef kliniki ginekologii przy ul. Chału-bińskiego, od 2008 roku jest podejrzany o nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka swojej pacjentki. W ubiegłym tygodniu wyszło na jaw, że w tajemniczych okolicznościach zaginęły akta tej sprawy.

Od trzech lat powinny się znajdować w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu. Ale - jak właśnie ustalono - nie było ich tam.
Prowadząca śledztwo przeciwko profesorowi prokurator z Prokuratury Rejonowej Śródmieście Justyna D., zapytana przez szefów o akta sprawy, zemdlała i trafiła do szpitala. Szybko okazało się, że w prokuraturze znajdują się fałszywe dokumenty - np. korespondencja z Medycyną Sądową w Poznaniu. Takiej korespondencji naprawdę nie prowadzono.

Wszczęto śledztwo w sprawie zgubienia akt oraz wewnętrzne prokuratorskie postępowanie wyjaśniające. Po kilku godzinach od ujawnienia sprawy na portalu Gazetawroclawska.pl akta się znalazły. Ktoś przysłał je do Zakładu Medycyny Sądowej w Białymstoku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska