Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie nowy park we Wrocławiu, na rozwijającym się osiedlu. Ale już pojawiły się problemy

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Wrocławski magistrat ogłosił, że Wrocław zyska dodatkową zieleń, bliską powierzchni rynku.
Wrocławski magistrat ogłosił, że Wrocław zyska dodatkową zieleń, bliską powierzchni rynku. Jaroslaw Jakubczak/Polska Press
Prezydent Jacek Sutryk poinformował, że złożył wniosek do KOWR-u o przejęcie działek na osiedlu Lipa Piotrowska. Miasto chce stworzyć tam park. Jak się dowiedzieliśmy, magistrat jednak nie dostarczył kompletu dokumentów. Poza tym, może być problem z przekazaniem tych gruntów.

Wrocławski magistrat ogłosił, że Wrocław zyska dodatkową zieleń, bliską powierzchni rynku. Jacek Sutryk złożył wniosek do do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) o przejęcie działek na osiedlu Lipa Piotrowska, by stworzyć tam park.

Osiedle Lipa Piotrowska leży w północnej części Wrocławia. Tamtejszy rejon, w towarzystwie m.in. osiedla Widawa, to teren prężnie rozwijający się, czego dowodem są nowe budynki mieszkalne i wzrost liczby mieszkańców. W związku z tym potrzebne są kolejne tereny zielone i rekreacyjne, na których można aktywnie spędzać czas. W najbliższym sąsiedztwie przyszłego parku mieszka ok. 5 tys. osób.

Prezydent Wrocławia poprosił KOWR o nieodpłatne przekazanie terenu na Lipie Piotrowskiej o łącznej powierzchni prawie 26 tys. metrów kwadratowych. To realizacja obietnicy utworzenia parku, o której Jacek Sutryk mówił parę lat temu, jeszcze podczas pełnienia funkcji dyrektora Departamentu Spraw Społecznych.

– W ogóle mnie do takich spraw nie trzeba namawiać. Po to zmienialiśmy MPZP, po to walczyłem o to, będąc jeszcze dyrektorem departamentu. Już 41,5% Wrocławia to tereny zielone i chcemy, aby ten wskaźnik rósł. Dlatego złożymy wniosek do KOWR-u o nieodpłatne przekazanie nam tego terenu. Tak jak obiecałem, że zrobimy szkołę, tak zrobimy i park – podkreśla prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk.

Skontaktowaliśmy się z wrocławskim oddziałem KOWR-u, prosząc o stanowisko w tej sprawie. Otrzymaliśmy informację, że wrocławski urząd otrzyma odpowiedź w tej sprawie w przyszłym tygodniu.

Nieoficjalnie udało nam się jednak ustalić, że Jacek Sutryk nie dostarczył odpowiedniego kompletu dokumentów i KOWR w najbliższych dniach wystąpi do Gminy Wrocław o uzupełnienie dokumentacji.

Dowiedzieliśmy się, że sama instytucja jest chętna, by przekazać grunty miastu pod park. Sprawdziliśmy wskazane przez miasto grunty i okazuje się, że jedna ze wskazanych działek – największa z wybranych - w tym momencie jest w dzierżawie, czyli nie jest działką wolną.

Co to oznacza? KOWR nie może przekazać działki, którą nie dysponuje. Najpierw dzierżawca musi zrzec się dzierżawy, żeby KOWR mógł ją przekazać. Dzierżawca może zaś się na to nie zgodzić. Czas pokaże, jakie będą rozstrzygnięcia.

Historia inicjatywy parku sięga roku 2017, kiedy radni rozmawiali z miastem na ten temat. 22 czerwca tego roku Rada Miejska Wrocławia uchwaliła na tym terenie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego (MPZP). Na jego podstawie grunty mogą zostać przeznaczone pod kulturę fizyczną (terenowe urządzenia sportowe, polany rekreacyjne), skwery i właśnie zieleń parkową.

– Długo staraliśmy się o park na Lipie Piotrowskiej. Przy tak gęstej zabudowie i kolejnych powstających inwestycjach brakuje nam miejsca z zielenią wysoką, dostępnego dla wszystkich mieszkańców – mówi Ewa Stanisz, Radna Osiedla Lipa Piotrowska. – W trakcie starań mieszkańcy wykorzystali skrawek miejskiego gruntu przy pętli autobusowej, zdobywając tysiące głosów w WBO na nasadzenia i zagospodarowanie zieleni na terenie sąsiadującym z parkiem. Dlatego cieszymy się, że Prezydent Jacek Sutryk nadał oficjalny bieg staraniom o przekazanie gruntu miastu, a tak naprawdę jego mieszkańcom – dodaje.

Jeszcze z początkiem września Rada Osiedla Lipa Piotrowska wystąpiła z wnioskiem do prezydenta o utworzenie parku na terenie tych działek. W tym momencie należą one do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.

Obecnie prezydent oczekuje na odpowiedź KOWR-u w sprawie przejęcia czterech działek, na których docelowo mają powstać zielone płuca Lipy Piotrowskiej. Zaraz po pozytywnej opinii Zarząd Zieleni Miejskiej zleci, na wniosek miasta, opracowanie szczegółowej koncepcji powstania parku.

– Doświadczenie oraz przeznaczenie w MPZP pozwala nam stwierdzić, że możliwe jest powstanie boisk, siłowni terenowych, placu zabaw, alejek, elementów małej architektury, a przede wszystkim posadzenie znacznej liczby drzew, także w ramach kolejnych edycji WROśnij we WRO – dodaje Jacek Mól, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej.

W międzyczasie osiedle wygrało wiele projektów WBO. Najwięcej głosów zdobyły zielone projekty, jak kilkuetapowy projekt „Zielono mi i bezpiecznie”, mający na celu przebudowę ul. Kminkowej i dostosowanie jej do stworzenia szpaleru drzew. Jest to najlepszy dowód na to, jak bardzo potrzebny jest park na wciąż rozwijającym się i rozrastającym osiedlu.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska