Miś szuka szefowej lub szefa kuchni. (...) poszukujemy do pracy główną kucharkę lub kucharza, która będzie gotowała dla wszystkich wygłodniałych wielbicieli Misia. Oferujemy umowę o pracę oraz atrakcyjne wynagrodzenie plus premię. Praca 6 dni w tygodniu od wczesnych godzin rannych 4.00 do 12.00.
Bo gotować trzeba od samego rana. Wymagania duże, a chętnych mniej.
- Na szczęście zainteresowanie mediów nieco pomogło. Rozdzwoniły się telefony, mam już kilka CV i może kogoś znajdziemy - mówi Dorota Cisowska. Ale przyznaje przy tym, że nie jest łatwo.
O kłopotach Misia zrobiło się głośno przed dwoma dniami, kiedy to sprawę opisał wrocławski bloger prowadzący stronę Wrocławskie podróże kulinarne.
Kolejne lockdowny, czasowe zamknięcie branży gastronomicznej w okresie pandemii spowodowały, że wiele osób wycofało się z zawodu kucharza.
- My praktycznie pracowaliśmy przez całą pandemię, wszystko było dowożone na wynos, sama woziłam jedzenie do klientów. Jedynie dwie panie na zmywaku musiałam odprawić. Zarabialiśmy mniej niż teraz, ale sobie radziliśmy. Niestety, niektóre lokale się zamknęły, a ludzie zdecydowali się na zmianę branży. Pewnie dlatego dobrych kucharzy też jest teraz mniej - opowiada Dorota Cisowska. - Inną kwestią jest to, że dziś naprawdę trudno jest znaleźć obowiązkową osobę, często zdarzały się sytuacje, że ktoś się umówił na rozmowę i nie przyszedł. To nagminne w dzisiejszych czasach.
Szef kuchni w Misiu zarobi około 4000-4500 zł brutto.
Bar Miś znajduje się przy ulicy Kuźniczej. Istnieje od ponad 50 lat i niezmiennie ustawia się przy nim długa kolejka. To miejsce dobrze znane nie tylko studentom, ale i wrocławianom, którzy chętnie stołują się właśnie tutaj, bo jest tanio i pysznie.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?