Choć na Bora-Komorowskiego w poniedziałek stanęły znaki informujące o tym, że ulica jest ślepa, kierowcy niewiele sobie z nich robią. – W ciągu piętnastu minut naliczyłem 17 kierowców, którzy jadąc ul.Okulickiego albo ul. Przedwiośnie zdecydowali się złamać zakaz wjazdu i wjechać w Bora-Komorowskiego. To pokazuje, że zmotoryzowani jeżdżą na pamięć i nie patrzą na znaki – mówi Andrzej Bąk, który mieszka w okolicy.
Kierowcy przyznają, że zmiany ich zaskoczyły, bo jeszcze rano jeździło się tu normalnie. Objazd dla aut osobowych i autobusów MPK wiedzie ulicami Okulickiego, Zatorską, Królewską i Irkucką. Objazd dla samochodów ciężarowych przeprowadzono przez ulicę Odolanowską do Okulickiego. Zmotoryzowani są zaskoczeni tymi zmianami.
Pasażerowie MPK też narzekają na bałagan komunikacyjny na starym Zakrzowie. Bo muszą sporo przejść do przystanków. – Autobus linii 128 kursuje tylko do przystanku Osiedle Sobieskiego pętla. - By dostać się autobusem do centrum muszę przejść prawie kilometr – żali się Janina Gajewska, emerytka ze starego Zakrzowa. Przekonuje, że podobnie sytuacja wygląda z linią 130 - trzeba iść na przystanek Wallenroda, do którego też jest prawie tysiąc metrów.
Emerytka dziwi się, bo w tymczasowym rozkładzie wciąż jest wpisane, że autobus 130 zatrzymuje się na przystanku Przedwiośnie (stacja kolejowa). – A tam zawieszono informację, że przystanek jest nieczynny - żali się starsza pani.
Okazuje się, że rzeczywiście autobus zatrzymuje się na przystanku o takiej nazwie. Jest on jednak usytuowany przy ul. Okulickiego - vis a vis domu opieki społecznej. O czym urzędnicy w żadnym komunikacie nie poinformowali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
