Autobus, na który czekali od lat, przyjedzie ... z opóźnieniem

Na to połączenie czekali chyba wszyscy. Jednak najbardziej z zapowiadanego autobusu linii 111 cieszyli się mieszkańcy Lipy Piotrowskiej i osiedla Promenady Wrocławskiej. Na ul. Zakładowej od lat stoją bowiem puste przystanki wybudowane przez dewelopera.

W maju pojawił się promyk nadziei. 23 maja miasto ogłosiło, że wybuduje łącznik między ul. Cynamonową a Pełczyńską oraz pętlę autobusową przy ul. Kminkowej. Prace miały się zakończyć 25 sierpnia 2017 roku, a 1 września 2017 roku z pętli miał wyjechać autobus linii 111, który kursowałby przez ul. Pełczyńską, Obornicką, Bałtycką, Żmigrodzką, most Trzebnicki, Zakładową, Rychtalską, Jedności Narodowej, pl. Bema, Sienkiewicza, Szczytnicką aż do Ronda Reagana.

- Na to połączenie autobusowe mieszkańcy czekają już od kilku lat. Liczyliśmy na to, że od 1 lub 2 września linia 111 będzie już uruchomiona, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, gdyż jest to bardzo istotne także z punktu widzenia naszych dzieci, które dojeżdżają do szkoły na Różance - mówi z rozczarowaniem Elżbieta Cegieła, przewodnicząca rady osiedla Lipa Piotrowska. Dodaje też, że prawie czterotysięczne osiedle nie posiada swojej placówki edukacyjnej. Dzieci z Lipy Piotrowskiej dojeżdżają do szkoły aż na Różankę. - Nasze dzieci dojeżdżają obecnie do szkoły autobusem linii 105, relacji Świniary - pl. Kromera. Niestety autobus kursuje co 30 minut, a dzieci mieszkające w nowej części osiedla muszą iść do najbliższego przystanku na ul. Pełczyńskiej od 600 do 900 metrów - wylicza przewodnicząca rady osiedlowej.

Na "111" czekają również mieszkańcy Promenad Wrocławskich. - Teraz, by dojechać na pl. Grunwaldzki, idę do Jedności Narodowej, wsiadam w tramwaj, przejeżdżam jeden przystanek i wsiadam w tramwaj linii 1. Dojście do przystanku na Słowiańskiej zajmuje mi ok. 15 minut. Gdyby autobus jeździł przez Zakładową i Rychtalską, przystanek miałabym pod oknem - mówi nam Paula, mieszkanka Promenad Wrocławskich. Zaznacza jednak, że przy codziennych korkach, które tworzą się na Rychtalskiej, nie wie, czy "zaoszczędzonych" 15 minut w drodze na tramwaj nie spędzi, stojąc w korku w autobusie na Rychtalskiej.

Niestety prace budowlane na Lipie Piotrowskiej nadal trwają, więc "111" 1 września na trasę nie wyjedzie. Powód? W trakcie budowy okazało się, termin zakończenia robót przez firmę PRIB Export-Pribex został przesunięty.

- Termin został zmieniony już w trakcie budowy z uwagi na konieczność wprowadzenia korekt w projekcie w zakresie budowy kanalizacji deszczowej w ul. Cynamonowej oraz konieczności jej całkowitego zamknięcia dla potrzeb wykonania tych właśnie prac. Wspomniane zmiany są powodem przesunięcia zakończenia całej inwestycji z końca sierpnia na koniec września - wyjaśnia nam Ewa Mazur, rzecznik ZDiUM.

We wrocławskim magistracie dowiadujemy się, iż ze względu na trwające prace na Lipie Piotrowskiej, autobus 111 jutro nie wyjedzie na trasę. - Uruchomienie autobusu linii 111 na trasie Lipa Piotrowska - plac Grunwaldzki będzie możliwe po zakończeniu budowy pętli autobusowej przy ulicy Kminkowej oraz dostosowaniu ulicy Cynamonowej i Waniliowej, a także budowy przystanków dla potrzeb autobusów komunikacji miejskiej. Prowadzone prace nie zostaną zakończone przed 1 września, dlatego tez linia nie może rozpocząć kursów. Po zakończeniu inwestycji linii 111 będzie kursowała na trasie Lipa Piotrowska - Plac Grunwaldzki - deklaruje Małgorzata Szafran z wrocławskiego magistratu.

Budowa pętli autobusowej na ul. Kminkowej łączy się przebudową ulic Cynamonowej - na odcinku od Pełczyńskiej do Tymiankowej oraz od Tymiankowej do Waniliowej i Waniliowej - od Cynamonowej do Kminkowej i od Waniliowej do posesji nr 66. W ramach budowy pętli modernizowana na całym odcinku jest także ulica Kminkowa.