Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak starych repów. Crump liderem, Gollob wciąż trzeci

Wojciech Koerber
Tomasz Gollob pozostał trzeci w klasyfikacji generalnej cyklu GP.
Tomasz Gollob pozostał trzeci w klasyfikacji generalnej cyklu GP. Tomasz Hołod
Dziki Nicki: Wygrałem, znów jestem w tym biznesie. Gollob? Trzecie kolejne pudło na praskiej Markecie

Cztery stare repy mające łącznie dziewięć tytułów IMŚ wjechały do finału sobotniej, żużlowej Grand Prix Czech na praskiej Markecie. Ich średnia wieku wyniosła blisko 39 lat (dokładnie 38,75), co by przeczyło jakiejkolwiek zmianie pokoleniowej.

Największy banan pojawił się po zawodach na twarzy zwycięzcy, dzikiego Nickiego Pedersena. Nic dziwnego. Przed turniejem w Pradze tracił do lidera cyklu (Jarosława Hampela) 10 oczek. Teraz inna jest już strata (ledwie 2 pkt), i inny lider - Jason Crump. Choć Australijczyk był w sobotni wieczór drugi, to jednak on uzbierał największy kapitał. Przypomniał, że nazwano go swego czasu "Królem Markety", co nastąpiło po trzech kolejnych triumfach w latach 2002-2004. Wtedy to po pierwszym zwycięskim finale odkładał Crump szczęśliwy silnik na półkę, w zeszyciku zapisywał mistrzowskie ustawienia, a po silnik sięgał ponownie dopiero za rok. Gdy wracał do Pragi. Duńczyk i Australijczyk to najbardziej utytułowani zawodnicy z obecnie jeżdżących. Obaj mają po trzy tytuły na koncie. W sobotę na podium dostali zatem odpowiedni zastrzyk, by walczyć o czwarty. W strzykawce znalazła się mieszanka adrenaliny, energii, wiary, a także szampana o znanym im przed laty smaku zwycięstwa.

- Znów wróciłem do tego biznesu - radował się Pedersen. - Nie mogłem uwierzyć, że jestem nowym liderem cyklu - przekonywał Crump. Trzeci był w finale Tomasz Gollob i też nie może narzekać. Sesję zasadniczą zakończył dwoma śliwkami (tzn. zerami), czym pokpił sprawę. Stracił pierwszeństwo przy wyborze pól startowych przed półfinałem. A to niezwykle ważne na wąskim, praskim torze, nieznoszącym wyprzedzania. Zostawały mu więc ochłapy po zewnętrznej części. A jednak się wykaraskał. W półfinale wydawał się nawet nieco szybszy od Pedersena, lecz nie chciał zrobić nic głupiego, mając za plecami Chrisa Holdera.

- Kiedyś, gdy byłem młody, pewnie próbowałbym wyprzedzać. Teraz chciałem wjechać do finału - kreślił taktykę 41-latek z jednym tytułem i wielkimi marzeniami o kolejnych. W finale przywiózł za plecami Grega Hancocka - jeden tytuł więcej, i jedna wiosna na karku także.

Jarosław Hampel? Do soboty miał piękne CV. Sześć występów w Pradze i sześć finałów! Choć ani jednego zwycięstwa. Dodatkowo tym razem przyjeżdżał jeszcze jako lider cyklu. Miotał się jednak z ustawieniami sprzętu już na treningu, głowę miał pełną obaw. Wyjeżdża jako numer piąty w generalce.

Teraz czas na Goeteborg (26 maja) i Kopenhagę (9 czerwca), a więc tory czasowe, przed którymi Gollob planował zbudować jakąś zaliczkę. Nie do końca się udało. Być może jest to jednak kolejny lider cyklu, bo przecież do tej pory po każdej rundzie był inny: Hancock, Hampel i Crump.

GP Czech: 1. N. Pedersen (Dania) 19 (0,2,2,3,3,3,6), 2. Crump (Australia) 20 (2,3,3,2,3,3,4), 3. Gollob 12 (3,2,3,0,0,2,2), 4. Hancock (USA) 12 (3,1,2,1,3,2,0), 5. Holder (Australia) 12 (1,3,3,3,1,1), 6. Sajfutdinow (Rosja) 10 (3,3,2,1,1,0), 7. Franc (Czechy) 9 (3,0,0,3,3,0), 8. Lindbaeck (Szwecja) 9 (0,3,3,0,2,1), 9. Andersen (Dania) 6 (0,2,1,3,0), 10. Hampel (Polska) 6 (2,0,0,2,2), 11. B. Pedersen (Dania) 6 (1,1,2,0,2), 12. Harris (Wielka Brytania) 6 (1,2,0,1,2), 13. Lindgren (Szwecja) 6 (2,1,1,1,1), 14. Ljung (Szwecja) 5 (2,0,1,2,0), 15. Bjerre (Dania) 3 (w,1,0,2,0), 16. Jonsson (Szwecja) 3 (1,0,1,d,1), 17. Milik (Czechy) 0 (0), 18. Kus (Czechy) ns.

Klasyfikacja po 3 z 11 rund: 1. Crump 44, 2. Hancock 43, 3. Gollob 43, 4. N. Pedersen 42, 5. Hampel 39, 6. Holder 35, 7. Lindbaeck 26, 8. Sajfutdinow 25, 9. LIndgren 22, 10. Jonsson 20, 11. Andersen 17, 12. Bjerre 15, 13. B. Pedersen 15, 14. Ljung 15, 15. Harris 14, 16. Franc 9, 17. Przemysław Pawlicki 7, 18. Bunyan 1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska