1 z 22
Następne
Tydzień okiem naszych fotoreporterów
29.07.2011. Wrocław.
70 minut trwał znakomity, energetyczny, punkowy koncert grupy Grinderman, czyli Nicka Cave (n/z) i jego kolegów: Warrena Ellisa, Martyna Caseya i Jima Sclavunosa. To był najlepszy koncert lata we Wrocławiu. Wprawdzie znawcy tematu, czytaj: formacji Grinderman, zapowiadali, że w tym najdzikszym swoim wcieleniu depresyjny poeta rocka Nick Cave "rozwali" Wyspę Słodową, ale nie chciało się to wierzyć. W 1999, podczas solowego występu w Teatrze Polskim, Australijczyk siedział grzecznie przy fortepianie i tylko jego teksty "rozwalały" widownię.