- O Odrze mało wiemy - mówi Radosław Ratajszczak, prezes zoo. - Znamy ją, ale jako powierzchnię. Tymczasem to, co dzieje się pod wodą, to dla wielu zagadka.
Dlatego postanowiono wybudować Odrarium. Będzie się ono składało z czterech części. Turyści będą mogli, przez specjalne szyby, oglądać to, co dzieje się pod powierzchnią. W pierwszej części zobaczymy górski potok, a w nim m.in. pstrągi i głowacze. Później zwiedzimy główny nurt Odry, w którym pływać będą sumy i bolenie. Nie zabraknie też starorzecza (czyli miejsc, gdzie Odra płynęła dawniej, a teraz w tym miejscu są np. jeziorka). W tej części Odrarium oglądać będziemy liny, karasie, karpie, ale też żółwie błotne. Ostatnim obiektem będzie ujście, ze słonawą wodą. Tam pływać będą choćby flądry, a atrakcją będzie też sztuczna fala.
Prezes Ratajszczak dodaje, że w Odrarium będzie też sporo atrakcji edukacyjnych dla najmłodszych gości ogrodu. Dzieci będą mogły np. budować tamy.
Całość powstanie do lipca przyszłego roku, a inwestycja pochłonie 3,2 miliona złotych.
Zobacz też: Budowa Afrykarium na półmetku (ZDJĘCIA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?