Oto cały list naszego Czytelnika:
Na każdym kroku słyszę jak to Wrocław wspaniałomyślnie stawia na komunikację miejską w centrum. Zachęca niby mieszkańców do przesiadania się do tramwajów i na rower. Jak? Głównie poprzez likwidację parkingów i możliwości wjazdu do centrum autem. Wątpliwa to zachęta, że komuś się czegoś zabrania. Dlaczego o tym piszę? Bo krew mnie zalewa jak słyszę o obchodach tygodnia bez samochodu we Wrocławiu.
Zwiedzanie zajezdni, tramwaje konne i parady rowerowe. Ludzie, kogo to interesuje? Kto po odwiedzeniu zajezdni przesiądzie się do autobusy czy tramwaju? Czy naprawdę miasto, które prezydent Rafał Dutkiewicz rysuje jako nowoczesne i innowacyjne nie ma innego pomysłu na to święto. To podsuwam państwu urzędnikom zza biurek - Poznań.
Tydzień (dokładnie 7 dni - robocze = wolne) jeżdżenia za darmo komunikacją miejską. Wystarczy, że w autobusie czy tramwaju pokażemy ważny dowód rejestracyjny samochodu. Można? Można! Czy to przypadkiem nie o to chodzi Wrocławiowi, żeby to kierowcy przesiedli się do MPK, a samochody zostawili na parkingach?
Jako mieszkaniec tego miasta, który często ma alternatywę do wyboru - samochód czy tramwaj - chcę mieć przez tydzień możliwość zostawienia auta i pojechania do pracy MPK za darmo, na dowód samochodu! Nie chcę bicia piany i przeżywania, że wszyscy we Wrocławiu pojadą jeden dzień MPK za darmo. To kpina z kierowców. Panie prezydencie, bądźmy innowacyjni i podejmujmy odważne decyzje - tak jak pan to deklaruje. Bo magiczny i enigmatyczny ITS jakoś nie spowodował, że wszystkim żyje się lepiej, a wydano grube miliony.
Z poważaniem, Janusz S.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?