Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fryzjer: ja już swoje wycierpiałem

Marcin Rybak
Wszyscy oskarżeni w tej sprawie czują się niewinni
Wszyscy oskarżeni w tej sprawie czują się niewinni Janusz Wójtowicz
We wrocławskim sądzie zakończyły się w piątek końcowe przemówienia w procesie dotyczącym korupcji w futbolu.

Sąd wysłuchał wszystkich obrońców i tego co mieli do powiedzenia oskarżeni w "ostatnim słowie". Wyrok zostanie ogłoszony w najbliższy piątek.
- Ja już odcierpiałem ciężki areszt - mówił Ryszard F. "Fryzjer", jeden z głównych oskarżonych. - Mam 63 lata. Chcę prosić o to co moi mecenasi.

Obrońcy Ryszarda F. przemawiali przed sądem w ubiegłym tygodniu. Przekonywali, że ich klient jest niewinny. Krytykowali bardzo surowe kary jakich we wrocławskim procesie zażądała prokuratura.
Według oskarżycieli "Fryzjer" miałby pójść do więzienia na 6,5 roku.
- Proszę o uniewinnienie - mówi po kolei wszyscy oskarżeni, którzy przyszli wczoraj do sądu.
Ostatni z przemawiających - sędzia Andrzej K. poprosił o "sprawiedliwy wyrok".

Przekonywał, że przestępstwa nie popełnił choć przyznał, że po jednym z meczów wziął pieniądze. - To głupota przyznał. Przekonywał jednak, że mecz sędziował uczciwie.
Przed oskarżonymi przemawiali obrońcy. Jeden po drugim krytykowali przepisy o sportowej korupcji. Przekonywali, że są bublem prawnym i zawierają tyle luk, że oskarżonych we wrocławskim procesie nie da się skazać za jakiekolwiek przestępstwo.

Zakończony wczoraj proces to pierwsza sprawa w gigantycznym wrocławskim śledztwie w sprawie korupcji w polskim futbolu. W innych watkach śledztwa zarzuty usłyszało przeszło 190 osób.
Proces dotyczył gangu działającego - jak twierdzi oskarżenie - wokół klubu piłkarskiego Arka Gdynia.
Prokuratorzy w akcie oskarżenia opisali 34 spotkania ustawione przez gang. Na jego czele stać miał Jacek M. były prezes Arki Gdynia. Dla niego prokuratorzy zażądali 7,5 roku więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska