Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarmark na Nowym Targu otwarty. Mieszkańcy: Tu jest jak na cmentarzu!

Malwina Gadawa
Wrocław, jarkarka na placu Nowy Targ
Wrocław, jarkarka na placu Nowy Targ Malwina Gadawa
Dzisiaj ruszył jarmark na Nowym Targu. Na wrocławskim placu Nowy Targ rozłożono osiemnaście płóciennych namiotów, które według mieszkańców nie zdobią, a szpecą otoczenie, przypominające betonową pustynię. Inaczej myślą urzędnicy z wrocławskiego magistratu.

Na wizualizacjach placu Nowy Targ namioty jarmarku wyglądały inaczej niż w rzeczywistości. Faktycznie Jarmark Produktów Świeżych to osiemnaście czarnych płóciennych namiotów o wymiarach 3 na 3 metry, które będą rozkładane przez organizatora - Zrzeszenie Handlu i Usług Organizacja Samorządu Małych i Średnich Przedsiębiorstw we Wrocławiu - w każdą środę i czwartek do końca października. Po zimowej przerwie kupcy wrócą na plac w kwietniu.

JARMARK NA PLACU NOWY TARG - SPRAWDŹ CENY PRODUKTÓW

Wielu mieszkańcom Wrocławia namioty rozłożone na placu nie podobają się. Regina Filip uważa, że przez to przestrzeń jest jeszcze bardziej smutna i bez życia. Jeszcze dalej idzie Andrzej Waligórski, który mieszka w pobliżu. - Patrząc się na to z góry mam wrażenie, jakbym był na cmentarzu. Takie namioty rozkłada się nad grobem - mówi mieszkaniec Wrocławia. Dodaje, że całkiem inaczej wyobrażał sobie wygląd jarmarku. Myślał, że to będą solidniejsze i trwalsze konstrukcje, a nie zwykłe namioty.

Beata Urbanowicz, wrocławski plastyk miejski na pytanie dlaczego namioty na placu Nowy Targ są czarne, a w Rynku jasne (w kolorze ecru) i czy to nie kłóci się ze wspólną koncepcją wyglądu miasta, odpowiada, że nie, bo dotyczy innych działalności.

- Tutaj mamy do czynienia z handlem, a tam z ogródkami piwnymi restauratorów - mówi Beata Urbanowicz. Przypomina, że przestrzeń na placu Nowy Targ była projektowana przez biuro architektoniczne Romana Rutkowskiego i uważa, że obiekty zostały zaprojektowane dla tej przestrzeni tak, żeby spełniały swoje zadanie. - Ten projekt uporządkował przestrzeń, a to, że miasto jest różnorodne, to świadczy o jego wartości - mówi Beata Urbanowicz.

Dodaje, że gusta ludzi są różne i nie sposób wszystkim dogodzić, a jarmark chociażby przez swoją funkcję wniesie więcej życia na plac.

Katarzyna Hawrylak-Brzezowska w wyglądzie namiotów i placu nowy Targ nie widzi tematu dla działań miejskiego konserwatora. Uważa, że to raczej kwestia dla plastyków, w jakim kierunku powinny iść zmiany w wizerunku miasta. Miejski konserwator zabytków pozytywnie ocenia zmiany, jakich dokonano na placu Nowy Targ.

- To kompleksowe podejście do sprawy i ujednolicenie przestrzeni. Na konkurs wpłynęło ponad 80 prac, my wybraliśmy ten projekt, który według mnie został poza pewnymi pracami wykonawczymi nawierzchni bardzo dobrze wykonany - mówi miejski konserwator. Dodaje, że niektórzy mieszkańcy lubią narzekać na wszystko, co by się nie zrobiło.

Co na to architekt? - Forma i kolor namiotów targowych jest konsekwencją ogólnej zasady geometrycznej na placu. To ten sam - a przynajmniej podobny - język co grafika posadzki placu czy wyjścia z parkingu, lampy, ławki i leżanki. A grafika posadzki wywodzi się jeszcze z przełomu lat 50. i 60., kiedy projektowano odbudowę placu - nasz projekt jest jego reinterpretacją, a właściwie kontynuacją. Oczywiście namioty można było zrobić w innym kolorze, ale tak jak do audi nie wkłada się kierownicy z małego fiata i jak w różnych okolicznościach w odpowiedni sposób dobieramy do siebie części ubrania, tak na placu nie chcieliśmy nic innego niż grafitowe i prostopadłościenne – mówi Roman Rutkowski - autor projektu.

Romana Rutkowski dodaje, że zastosowany na placu kolor nie tylko wywodzi się z poprzedniej posadzki placu, ale jest też oficjalnym kolorem miasta (jego nazwa to RAL 7016)

- W pewnym sensie namioty targowe mają być tłem dla kolorowych artykułów sprzedawanych na placu. Dzisiejsze otwarcie chyba to pokazało. Namioty targowe są proste z tego powodu, że mają być montowane tylko przez dwa dni w tygodniu - musiały się szybko składać i rozkładać. To wykluczało jakiekolwiek bardziej skomplikowane konstrukcje. Ważnym czynnikiem była też cena zakupu namiotów - one są sfinansowane przez kupców, więc trzeba było działać bardzo ekonomicznie mówi Roman Rutkowskiego

Rutkowski dodaje, że niedługo na placu pojawią się drzewa w donicach w południowej pierzei, donice też będą grafitowe i prostopadłościenne. Ogłoszony będzie także konkurs na projekt fontanny, która znajdzie się w przestrzeni miedzy leżakami - fontanna będzie miała grafitowy murek wysokości 40 cm.

Podczas otwarcia jarmarku na placu Nowy Targ pojawiły się także inne, niebieskie namioty. Krzysztof Walichiewicz z Zrzeszenia Handlu i Usług Organizacji Samorządu Małych i Średnich Przedsiębiorstw we Wrocławiu uspokaja jednak, że nie będą na stałe elementem krajobrazu na placu. Zostały rozłożone tylko z okazji otwarcia, na które przygotowano atrakcje dla mieszkańców.

A Wam jak się podoba nowy jarmark? Zapraszamy do komentowania pod tekstem?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska