Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pechowe rondo w Kłodzku. Wypadek za wypadkiem (FILMY)

Małgorzata Moczulska
Do podobnego wypadku na rondzie w Kłodzku doszło w kwietniu 2012
Do podobnego wypadku na rondzie w Kłodzku doszło w kwietniu 2012 fot. Natalia Wellmann
Wczorajszy wypadek na rondzie w Kłodzku, podczas którego tir niemal przeleciał nad skrzyżowaniem, nie był pierwszym takim zdarzeniem w tym miejscu. Kierowcy są zgodni: rondo jest pechowo położne. Krzyżują się tu dwie drogi krajowe. – A kierowcy nie dość, że jadą za szybko, to najczęściej mają na pace tony materiałów i kiedy chcą zacząć hamować, to albo brakuje im czasu, albo posłuszeństwa odmawiają im hamulce, przegrzane mocno już po dociskaniu na poprzednich zjazdach – mówi Janusz Kowal, kierowca z Kłodzka.

W środę wieczorem samochód ciężarowy jadący drogą krajową nr 46 od strony Nysy, z dużą prędkością wjechał na rondo, ściął dwie latarnie i uderzył w drzewo. Kierowca, 32-letni mieszkaniec Zielonej Góry, zmarł na miejscu. To cud, że nie było więcej ofiar. Auto wypełnione materiałami budowlanymi niemal przeleciało przez rondo.

Czytaj więcej o wypadku, zobacz film z monitoringu

Zdaniem świadków, kierowca nie hamował, a przed rondem jest bardzo stromy zjazd. Stąd ta prędkość. To bardzo częsty scenariusz na tym kłodzkim rondzie. Niemal 90 procent wypadków to zdarzenia z udziałem aut ciężarowych. Dlaczego?
Kierowcy są zgodni: rondo jest pechowo położne. Krzyżują się tu dwie drogi krajowe 33 i 46. By dojechać z nich do krajowej ósemki i potem do granicy z Czechami, trzeba przejechać przez rondo. Problem mają zwłaszcza kierowcy jadący od strony Górnego Śląska i Opola drogą 46. Już od Złotego Stoku napotykają na liczne strome zjazdy. Ten przed rondem jest najbardziej stromy. – A kierowcy nie dość, że jadą za szybko, to najczęściej mają na pace tony materiałów i kiedy chcą zacząć hamować, to albo brakuje im czasu, albo posłuszeństwa odmawiają im hamulce, przegrzane mocno już po dociskaniu na poprzednich zjazdach – mówi Janusz Kowal, kierowca z Kłodzka.

Zobacz filmy z innych wypadków na rondzie w Kłodzku

Ale policja dodaje, że droga jest dobrze oznakowana i gdyby kierowcy stosowali się do zakazów, to wypadków by nie było.
– Na długo przed rondem jest ograniczenie prędkości do 40 km/h, są też znaki mówiące o stromym zjeździe – tłumaczy Wioletta Martuszewska z kłodzkiej policji.
Dodatkowo po ubiegłorocznych trzech poważnych wypadach z udziałem tirów, tuż za rondem usypano specjalny wał z pisaku. Miał on amortyzować uderzenie i chronić budynek za rondem, który nieraz już był uszkodzony przez samochody. Tym razem auto odbiło się jednak w inną storę i zatrzymało na drzewie.

Mieszkańcy Kłodzka nie mają wątpliwości: sprawę rozwiązałaby obiecywana tu kilkunastu lat obwodnica miasta. Droga nie ma szczęście. Jej realizacja była już kilkakrotnie odkładania w czasie. Obecnie jest jednak szansa, że coś się zmieni.
W sierpniu ministerstwo transportu wytypowało do budowy 11 obwodnic, na które są środki w budżecie. Wśród nich kłodzką, której dokumentacja projektowa już jest. – Jesteśmy gotowi doogłoszenia przetargu, nawet już w grudniu tego roku – mówi Michał Radoszko, rzecznik wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Jeśli znów nie wydarzy się coś nieoczekiwanego, to budowa może ruszyć wiosną 2014 r. Obwodnica Kłodzka o długości 9,1 km ma kosztować 283,1 mln zł.

Rondo w Kłodzku - najtragiczniejsze wypadki

  • Lipiec 1989

Rozpędzony dźwig przejeżdża przez rondo i wbija się w budynek przy ul. Lutyckiej. Ginie jedna osoba.

  • Czerwiec 1999

Czołowe zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Giną trzy osoby, w tym matka z dzieckiem.

  • Wrzesień 2006

Rozpędzona ciężarówka taranuje samochód osobowy. Kierowca auta trafia do szpitala z roztrzaskaną czaszką i niedowładem kończyn. Umiera po kilku dniach.

  • Wrzesień 2007

Czeska ciężarówka z niesprawnymi hamulcami taranuje 6 aut, w tym autobus wiozący wycieczkę szkolną. Ranny kierowca. Dzieci wychodzą z wypadku cało.

  • Kwiecień 2012

Rozpędzony tir nie wyhamowuje przed rondem.
Ciężarówka taranuje dwie bariery energochłonne i wjeżdża na podwórze domu mieszkalnego, gdzie przygniata zaparkowane tam auta. Do szpitala trafia ranny kierowca tira.

  • Listopad 2012

Tir, któremu puściły hamulce, z ogromną prędkością wjeżdza na rondo, przelatuje przez nie i uderza w stojący poniżej skrzyżowania budynek mieszkalny, niszcząc po drodze dwa zaparkowane tam samochody osobowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska