W środę wieczorem samochód ciężarowy jadący drogą krajową nr 46 od strony Nysy, z dużą prędkością wjechał na rondo, ściął dwie latarnie i uderzył w drzewo. Kierowca, 32-letni mieszkaniec Zielonej Góry, zmarł na miejscu. To cud, że nie było więcej ofiar. Auto wypełnione materiałami budowlanymi niemal przeleciało przez rondo.
Czytaj więcej o wypadku, zobacz film z monitoringu
Zdaniem świadków, kierowca nie hamował, a przed rondem jest bardzo stromy zjazd. Stąd ta prędkość. To bardzo częsty scenariusz na tym kłodzkim rondzie. Niemal 90 procent wypadków to zdarzenia z udziałem aut ciężarowych. Dlaczego?
Kierowcy są zgodni: rondo jest pechowo położne. Krzyżują się tu dwie drogi krajowe 33 i 46. By dojechać z nich do krajowej ósemki i potem do granicy z Czechami, trzeba przejechać przez rondo. Problem mają zwłaszcza kierowcy jadący od strony Górnego Śląska i Opola drogą 46. Już od Złotego Stoku napotykają na liczne strome zjazdy. Ten przed rondem jest najbardziej stromy. – A kierowcy nie dość, że jadą za szybko, to najczęściej mają na pace tony materiałów i kiedy chcą zacząć hamować, to albo brakuje im czasu, albo posłuszeństwa odmawiają im hamulce, przegrzane mocno już po dociskaniu na poprzednich zjazdach – mówi Janusz Kowal, kierowca z Kłodzka.
Zobacz filmy z innych wypadków na rondzie w Kłodzku
Ale policja dodaje, że droga jest dobrze oznakowana i gdyby kierowcy stosowali się do zakazów, to wypadków by nie było.
– Na długo przed rondem jest ograniczenie prędkości do 40 km/h, są też znaki mówiące o stromym zjeździe – tłumaczy Wioletta Martuszewska z kłodzkiej policji.
Dodatkowo po ubiegłorocznych trzech poważnych wypadach z udziałem tirów, tuż za rondem usypano specjalny wał z pisaku. Miał on amortyzować uderzenie i chronić budynek za rondem, który nieraz już był uszkodzony przez samochody. Tym razem auto odbiło się jednak w inną storę i zatrzymało na drzewie.
Mieszkańcy Kłodzka nie mają wątpliwości: sprawę rozwiązałaby obiecywana tu kilkunastu lat obwodnica miasta. Droga nie ma szczęście. Jej realizacja była już kilkakrotnie odkładania w czasie. Obecnie jest jednak szansa, że coś się zmieni.
W sierpniu ministerstwo transportu wytypowało do budowy 11 obwodnic, na które są środki w budżecie. Wśród nich kłodzką, której dokumentacja projektowa już jest. – Jesteśmy gotowi doogłoszenia przetargu, nawet już w grudniu tego roku – mówi Michał Radoszko, rzecznik wrocławskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Jeśli znów nie wydarzy się coś nieoczekiwanego, to budowa może ruszyć wiosną 2014 r. Obwodnica Kłodzka o długości 9,1 km ma kosztować 283,1 mln zł.
Rondo w Kłodzku - najtragiczniejsze wypadki
- Lipiec 1989
Rozpędzony dźwig przejeżdża przez rondo i wbija się w budynek przy ul. Lutyckiej. Ginie jedna osoba.
- Czerwiec 1999
Czołowe zderzenia dwóch samochodów ciężarowych. Giną trzy osoby, w tym matka z dzieckiem.
- Wrzesień 2006
Rozpędzona ciężarówka taranuje samochód osobowy. Kierowca auta trafia do szpitala z roztrzaskaną czaszką i niedowładem kończyn. Umiera po kilku dniach.
- Wrzesień 2007
Czeska ciężarówka z niesprawnymi hamulcami taranuje 6 aut, w tym autobus wiozący wycieczkę szkolną. Ranny kierowca. Dzieci wychodzą z wypadku cało.
- Kwiecień 2012
Rozpędzony tir nie wyhamowuje przed rondem.
Ciężarówka taranuje dwie bariery energochłonne i wjeżdża na podwórze domu mieszkalnego, gdzie przygniata zaparkowane tam auta. Do szpitala trafia ranny kierowca tira.
- Listopad 2012
Tir, któremu puściły hamulce, z ogromną prędkością wjeżdza na rondo, przelatuje przez nie i uderza w stojący poniżej skrzyżowania budynek mieszkalny, niszcząc po drodze dwa zaparkowane tam samochody osobowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?