Na ul. Szewskiej natrafimy na oryginalną galerię. Tworzą ją wymówki studentów, których używają, aby zmiękczyć twarde serce wykładowcy i usprawiedliwić swoją nieobecność na zajęciach lub brak napisanej pracy. Robią to często w bardzo pomysłowy sposób.
- Próbowałem dotrzeć na pańskie zajęcia, ale sam pan wie, jak to jest po weselu – miał się tłumaczyć student dziennikarstwa z SWPS.
Nie zawsze jednak jest tak, że studenci specjalnie opuszczają wykłady: - Chętnie uczęszczałabym na zajęcia, gdybym wiedziała, w której są sali – mówiła studentka dziennikarstwa swojemu wykładowcy. Podobnie student grafiki: - Przecież powiedział pan, że jak nie mogę być, to nie muszę, a nie mogłem przez ostatnie 6 razy.
Czasami również warunki atmosferyczne uniemożliwiają żakom dotarcie na uczelnię: - Nie było mnie na zajęciach, ponieważ spadł śnieg – twierdził student psychologii.
Życie studenta nie jest łatwe i po nocnej imprezie trudno się nad ranem dobudzić, ale przecież zawsze można to w prosty sposób wyjaśnić: - Nie było mnie na zajęciach, bo zaspałem, a jak wstałem, to stwierdziłem, że już nie ma sensu – tłumaczył się student grafiki.
Wypowiedzi poszczególnych żaków są autentyczne i zostały spisane przez wykładowców SWPS we Wrocławiu. Jaka była idea utworzenia galerii? - W pierwszym etapie chcemy pokazać kreatywność naszych studentów, która często nie zna granic. Potrafią nas zaskoczyć swoimi wymówkami, które skrupulatnie spisywaliśmy – tłumaczy Mariusz Wszołek, wykładowca w Instytucie Grafiki.
Jak informuje Wszołek, celem nie było wyśmiewanie studentów. Grafiki mają na celu pokazanie dystansu w relacjach pomiędzy wykładowcami i żakami. Tym bardziej, że następna wystawa przedstawiać będzie teksty wykładowców SWPS, którzy również mają ciekawe powiedzonka, a niektóre jak to na każdej uczelni, stały się legendarne.
Stojaki reklamowe ustawiono już na ul. Szewskiej w pobliżu skrzyżowania z ul. Kotlarską. Wystawę będzie można również zobaczyć na samej uczelni SWPS przy ul. Ostrowskiego 30b, w Empiku w centrum handlowym Renoma i Galerii Wnętrz Domar. Dodatkowo w ramach wystawy mają być wykorzystane miejskie nośniki CTL.
A czy Wy, jako studenci, macie/mieliście jakieś oryginalne wymówki, które „sprzedawaliście” wykładowcom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?