Jest podejrzany o oszustwo - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.
To kolejny wrocławski prawnik, który usłyszał zarzuty w śledztwie dotyczącym korupcji we wrocławskim wymiarze sprawiedliwości. Prowadzi je wydział Prokuratury Krajowej w Lublinie.
Tomasz J. przed laty był sędzią we Wrocławiu. Do dziś ten zawód wykonuje jego żona. Pracuje w wydziale karnym jednego z sądów rejonowych.
Na początku lat 90. został biznesmenem. Założył jedną z pierwszych znanych we Wrocławiu i całej Polsce prywatnych firm. Korporacja Przemysłowa ASPRO zasłynęła jako sponsor sportu. W 1991 roku Tomasz J. znalazł się na liście 100 najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost". Odnotowano go na 71. miejscu z majątkiem szacowanym na 34 miliardy ówczesnych złotych (czyli 3,4 mln nowych złotych).
Początek lat 90. to czasy, w których we Wrocławiu grały dwie silne koszykarskie drużyny. Firma ASPRO sponsorowała jedną z nich - drużynę policyjnego klubu Gwardia Wrocław. Korporacja zajmowała się też żużlem. W 1991 roku zajęła się drugoligowym klubem Sparta Wrocław. Zainwestowano wielkie pieniądze, sprowadzono nowy sprzęt i zawodników. Sparta Aspro awansowała do żużlowej ekstraklasy.
Firma popadła w kłopoty finansowe po tym, gdy jej interesami zajęły się prokuratura i Urząd Ochrony Państwa. Chodziło o podejrzane transakcje z jednym z banków. Ale Tomaszowi J. zarzutów popełnienia przestępstwa wówczas nie stawiano.
Pan J. prowadził jeszcze salony samochodowe, a od kilku lat był radcą prawnym. Dziś prokuratura ma zdecydować, czy mecenas zostanie zwolniony, czy do sądu wpłynie wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.
Mecenas Tomasz J. to pierwszy radca prawny, podejrzany w lubelskim śledztwie. Wcześniej zarzuty przestępstwa usłyszało też czterech wrocławskich adwokatów. Jeden z nich - zatrzymany kilkanaście dni temu Piotr J. - przebywa w areszcie. Wśród podejrzanych jest jeden z najbardziej znanych przedstawicieli wrocławskiej palestry - Wojciech K., przed kilkoma laty dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej, członek Naczelnej Rady Adwokackiej.
Śledczym z Lublina udało się też oskarżyć trzech emerytowanych dziś wrocławskich prokuratorów. Usłyszeli oni zarzut przyjmowania łapówek. W zamian mieli m.in. wypuszczać gangsterów z aresztu i ujawniać przestępcom tajemnice śledztw. Jeden z eksprokuratorów jest nawet oskarżony o udział w zastraszaniu świadka. Zlecił podpalenie jego samochodu.
Od kilku tygodni w lubelskim areszcie przebywa znany wrocławski gangster Ryszard K. Lubelscy śledczy podejrzewają go o korumpowanie prokuratorów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?