Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pozbywają się groźnej trucizny

Katarzyna Wilk
40 zł kosztuje demontaż metra kwadratowego powierzchni pokrytej azbestem
40 zł kosztuje demontaż metra kwadratowego powierzchni pokrytej azbestem Marcin Oliva Soto
Aż trzy tony azbestu podrzucił ktoś na teren byłego poligonu przy ul. Sudeckiej w Jeleniej Górze. Teraz miasto ma nie lada kłopot, bo zutylizowanie trucizny jest drogie.

- Szukamy pieniędzy w budżecie, aby wywieźć azbest na przeznaczone na ten cel składowisko - mówi Bożena Mazurek, zastępca naczelnika Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Jeleniej Górze.
Potrzeba kilku tysięcy złotych. Ile konkretnie - będzie wiadomo po rozstrzygnięciu przetargu na wywóz i zutylizowanie trucizny.

Gmina szuka pieniędzy, a straż miejska tego, kto podrzucił eternit. Na szczęście, mieszkańcy spisali numery rejestracyjne auta, którym przywieziono azbest.
- Poprzez rejestrację samochodu dotarliśmy do jego właściciela - mówi Grzegorz Rybarczyk ze Straży Miejskiej w Jeleniej Górze. W środę strażnicy złożyli doniesienie o popełnieniu przestępstwa do jeleniogórskiej prokuratury. Osobom, które nielegalnie pozbyły się szkodliwych dla środowiska odpadów, grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności.

To niejedyny przykład niebezpiecznego zaśmiecania środowiska w regionie.
W środę jeleniogórscy policjanci w lesie między Trzcińskiem i Maciejową odkryli kilkanaście porzuconych płyt eternitowych.
Truciciele mogliby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji i surowej kary, gdyby postarali się o dopłaty z jeleniogórskiego urzędu, który pokrywa koszty transportu i składowania azbestu na wysypisku śmieci. W tym roku na ten cel przeznaczono 50 tys. zł.
- Zainteresowanie jest spore, ale zasadniczy problem to koszt położenia nowego dachu. Właściciel budynku musi sam to sfinansować - mówi Dorota Żurawska z jeleniogórskiego magistratu.

Podobne dopłaty są w Lwówku Śląskim. Starostwo lwóweckie wyda w tym roku na ten cel 100 tys. zł. Pieniądze pochodzą z budżetu powiatu. Usuwanie niebezpiecznych płyt z azbestu trwa tu od czterech lat. Lwówecki samorząd pokrywa koszty demontażu, transportu i utylizacji.

Niestety, w innych miejscowościach regionu jeleniogórskiego nie ma pomysłu, co zrobić z azbestem.
Urzędnicy dopiero zbierają informacje o tym, ile obiektów zbudowano z tego niebezpiecznego dla zdrowia i życia surowca. Tak jest w Starej Kamienicy, Karpaczu i Bolesławcu. Dokładną inwentaryzację azbestową zamierzają też zrobić samorządowcy w Jeleniej Górze.

Płyty eternitowe z dachów i elewacji budynków mogą usuwać tylko specjalistyczne firmy z odpowiednimi uprawnieniami. Taką jest m.in. Spe-bau we Wrocławiu.
- Demontaż metra kwadratowego powierzchni azbestowej to wydatek około 40 złotych - mówi Ryszard Ramut, właściciel firmy Spe-bau.

Pojedyncze włókna azbestu są bardzo szkodliwe. Azbest pozostaje w płucach przez wiele lat, mogąc spowodować azbestozę. To nieodwracalna i nieuleczalna choroba, powodująca raka płuc, a w konsekwencji śmierć.
Wdychanie azbestu podnosi pięciokrotnie prawdopodobieństwo zachorowania na nowotwór.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska