W sobotę po południu opactwo na powrót zostało zajęte przez Niemców, którzy w czasie drugiej wojny światowej przenieśli tam fabrykę Telefunkena. W podziemiach klasztoru pracowali więźniowie III Rzeszy.
Inscenizacja historyczna przeniosła tysiące widzów w ostatnie dni Drugiej Wojny Światowej. W opactwie wciąż rezydują Niemcy, ale pod mury podchodzi już Armia Czerwona.
W dwóch częściach inscenizacji pojawił się ponad sto osób m.in. z grup rekonstrukcyjnych: Festung Breslau z Wrocławia, GRH Warta Poznań, GHR Chrobry 1 ze Zduńskiej Woli, Strzelcy Pszczonów. W inscenizacji użyto transportera opancerzonego SdKfz.251, czołgu T 34, działka przeciwlotniczego, motoru bmw z koszem, działka przeciwpancernego PaK 36.
Zwiedzający mogli też m.in. zobaczyć frontową kantynę czy pojazdy polskiego wojska. Były stoiska z piwem i dmuchane zjeżdżalnie dla dzieci. Na scenie zagrał zespół Makabunda. Imprezę zakończyły wieczorem walki bokserskie przygotowane przez grupy rekonstrukcyjne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?