Zgłoszenie o kradzieży sprzętu dziecięcego głogowska Policja otrzymała 15 sierpnia. Zgłaszająca kobieta poinformowała, że ktoś w nocy ukradł wózek i rowerek należące do jej dziecka. Rzeczy zginęły z klatki schodowej.
Policjanci ustalili, że w nocy u sąsiadów odbywała się impreza, a nad ranem po klatce schodowej kręcił się jeden z sąsiadów. Wezwani na miejsce policjanci, sprawdzając teren, spostrzegli dziwnie zachowującego się mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi osoby widzianej w miejscu kradzieży. Mężczyzna był pijany - w wydychanym powietrzu miał 1,8 promila i starał się przekonać policjantów oraz pokrzywdzonych, że nic nie wie na temat kradzieży i utraconych rzeczy.
- Zgodził się nawet okazać swoją piwnicę, lecz jak po chwili stwierdził nie ma dostępu do klucza, gdyż klucz wyjeżdżając z Głogowa zabrał członek jego rodziny - informuje st. asp. Piotr Stroemich z KPP Głogów i dodaje, że pokrzywdzony zaproponował temu mężczyźnie, że jeśli przepiłuje swoją kłódkę, to otrzyma nową wraz z kompletem kluczy. Podejrzany przystał na propozycję. Podczas przecinania kłódki mężczyzna poprosił pokrzywdzonego o odwołanie policji - w zamian za to złodziej obiecał mu, że odzyska rowerek i wózek. - Po otwarciu kłódki okazało się, że skradzione rzeczy znajdują się wewnątrz piwnicy. Odzyskane mienie w całości przekazano pokrzywdzonemu małżeństwu - informuje st. asp. Piotr Stroemich.
Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
