- Jego łupem padały głównie torebki i plecaki - najczęściej z zawartością pieniędzy, dokumentów, kart bankomatowych, kosmetyków, przenośnych pamięci, książek i odzieży oraz innych rzeczy osobistych. Kradł także telefony komórkowe, aparaty fotograficzne oraz laptopy - wylicza asp. Łukasz Dutkowiak z dolnośląskiej policji.
Skradzione łupy 39-latek sprzedawał przygodnie spotkanym osobom, a pieniądze zdobyte w ten sposób przeznaczał na własne potrzeby. Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?