MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Misiak sprzeda Work Service

Marta Wróbel
Były senator PO Tomasz Misiak nie ma wyboru: będzie musiał sprzedać udziały w firmie Work Service, której jest współzałożycielem.

Tak postanowili w piątek pozostali udziałowcy firmy, która znajduje tymczasową pracę dla tysięcy osób w Polsce i za granicą. Jaki jest powód takiej decyzji zarządu?
- Chcemy ratować dobre imię firmy. Nie podoba mi się fakt, że nazwa Work Service pojawia się ostatnio w kontekście afer i nazwy CBA. Chcielibyśmy, żeby pan Misiak sprzedał swoje udziały w firmie - powiedział nam Tomasz Szpikowski, prezes zarządu Work Service.

Wrocławski polityk od zeszłego tygodnia jest obecny we wszystkich niemal mediach. Wszystko przez aferę, jaka wybuchła, kiedy wyszło na jaw, że Work Service szuka pracy dla byłych stoczniowców z Gdyni i Szczecina, a potem okazało się, że wcześniej Misiak pracował przy ustawie, która dotyczyła właśnie stoczni.

Kiedy to wyszło na jaw, Misiak został zmuszony do opuszczenia szeregów Platformy.
- Pan Misiak nie jest już członkiem naszej partii i wszystkie podejmowane przez niego decyzje są jego prywatnymi decyzjami - skomentował jego były partyjny kolega, eurodeputowany, szef PO na Dolnym Śląsku. - Nic więcej w tej sprawie nie mam do powiedzenia - dodał.

Szpikowski powiedział nam w piątek:
- Wiem, że pan Misiak już szuka chętnych do kupienia swoich udziałów. Mam nadzieję, że jak najszybciej ich znajdzie.
Do momentu oddania gazety do druku Tomasz Misiak nie odbierał telefonu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska