Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pięć osób nie żyje, czterdzieści rannych - ta droga budzi strach (ZDJĘCIA)

Małgorzata Moczulska
O ustawienie fotoradarów i zamontowanie sygnalizacji świetlnej na łączniku autostradowym (droga powiatowa Świdnica - Żarów) zaapelowała do ministra transportu i Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego lokalna posłanka Anna Zalewska (PiS). Jej działania popiera powiatowy samorząd. Powód? Na drodze jest zbyt dużo wypadków. Z policyjnych statystyk wynika, że od kiedy blisko dwa lata temu otwarto ten 13-kilometrowy odcinek drogi, doszło tu do ponad stu kolizji i wypadków, w których zginęło pięć osób, a 40 zostało rannych.

Pierwszy wypadek zdarzył się już kilkanaście godzin po tym, jak trasę uroczyście otwarto. Kierujący volkswagenem nie zatrzymał się przed znakiem STOP i wjechał wprost pod nadjeżdżającego peugeota 206, który jechał zbyt szybko. Obaj kierowcy z licznymi złamaniami trafili do szpitala. Od tego czasu nie ma praktycznie dnia, by nie było tu jakiejś stłuczki.

W grudniu 2011 roku doszło tu do najtragiczniejszego jak dotąd zdarzenia. Jadące z nadmierną prędkością audi wyprzedzało tira. Kierowca ciężarówki nie zauważył tego manewru i wykonał skręt w lewo. Audi zostało zepchnięte na barierki odgradzające drogę, a następnie dachowało. Dwie osoby zmarły na miejscu, dwie w ciężkim stanie trafiły do szpitala.

Przyczyna jest niemal zawsze ta sama: zbyt duża prędkość i niestosowanie się do znaków drogowych. - Jeździ się tędy jak po maśle, więc kierowcy naciskają pedał gazu, mimo ograniczenia do 90 km/h - komentuje Adam Jarosz, kierowca. Dodaje, że trudno wjechać na główną trasę z drogi podporządkowanej. - Nikt nie zwalnia, jadąc główną. W dodatku auta zjeżdżające z wiaduktu nie są zbyt dobrze widoczne - narzeka.

Anna Zalewska dobrze zna te opinie i zwraca uwagę na dwa najbardziej niebezpieczne, jej zdaniem, punkty tej trasy. Jeden znajduje się przy skrzyżowaniu łącznika z Bagieńcem, drugi przed wiaduktem - przyskrzyżowaniu z drogą prowadzącą z Żarowa do Piotrowic. - Nie neguję, że w wielu przypadkach winna jest brawura kierowców, ale skoro oznaczenia o ograniczeniu prędkości nie skutkują, to trzeba podjąć bardziej radykalne działania. Droga ta nie jest szczególnie zatłoczona, a jednak mimo tego co chwilę słyszymy o kolejnych niebezpiecznych zdarzeniach - relacjonuje posłanka i w piśmie interwencyjnym do Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego proponuje dwa rozwiązania.

Pierwsze to uruchomienie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu łącznika z Żarowem bądź zamontowanie, na wysokości wiaduktu, radaru pomiaru prędkości, który skutecznie wymusi na kierowcach zmierzających w stronę Świdnicy spokojniejszą jazdę.

Sprawę montażu fotoradaru rozpatruje obecnie inspektorat transportu. Decyzje mają zapaść po wakacjach. Jednocześnie starosta świdnicki Zygmunt Worsa nie wyklucza, że zarządca drogi wybuduje na skrzyżowaniu sygnalizację świetlną. - Rozważmy taką możliwość - mówi starosta.

***

Policja nie ma wątpliwości: niemal wszystkie wypadki na trasie spowodowane są przez nadmierną szybkość i ignorowanie znaków drogowych. Czasem powodem tragedii jest brawura, a czasem brak pasów bezpieczeństwa. W kwietniu z tego powodu zmarła pasażerka osobówki. Już tydzień później kierujący samochodem nissan micra nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, wjechał na skrzyżowanie łącznika z Żarowem i zderzył się z prawidłową jadącą hondą. Strażacy musieli rozcinać nissana micrę nożycami, by wydostać poszkodowaną kobietę z pojazdu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska