Co czwarty wrocławianin rozliczył się już z fiskusem za ubiegły rok - wynika z szacunków Izby Skarbowej we Wrocławiu. 44 proc. z tych osób zdecydowało się przekazać jeden procent swojego podatku różnym organizacjom pozarządowym.
Rok wcześniej fundacjom i stowarzyszeniom pomogło w ten sposób ok. 40 proc. mieszkańców miasta. W mniejszych miejscowościach wskaźnik ten był zdecydowanie niższy. Fiskus wyliczył, że na Dolnym Śląsku jedną setną swego podatku przekazało 27 proc. z nas. Uzbierało się w sumie 21,1 mln zł - trzy razy więcej niż rok wcześniej.
Pieniądze trafiają zwłaszcza do organizacji pozarządowych, które opiekują się osobami chorymi, niepełnosprawnymi i bezdomnymi. Przekazanie takiej pomocy nic nas nie kosztuje. Musimy tylko wybrać instytucję, którą chcemy wesprzeć oraz wpisać jej nazwę i numer z Krajowego Rejestru Sądowego do formularza podatkowego PIT. Dane te znajdziemy np. na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości (adres strony poniżej).
Warto pamiętać, że nie musimy już - jak w poprzednich latach - wpłacać samodzielnie pieniędzy na konto fundacji czy stowarzyszenia, by dopiero później odzyskać je od fiskusa. Teraz to urzędy skarbowe przeleją pieniądze w naszym imieniu.
Eksperci podkreślają, że ciągle zbyt rzadko korzystamy z takiej możliwości pomocy potrzebującym. W małych miejscowościach robi tak zaledwie 5-14 proc. podatników. Niestety, często to same organizacje są temu winne, bo nie zawsze wystarczająco dobrze informują o swoich potrzebach.
- Dla nas liczy się każdy grosz - przyznaje Maria Feliks, dyrektorka biura Wrocławskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych. - Jednak nie mamy pieniędzy na to, by szeroko informować społeczeństwo o naszych potrzebach. Pomagają nam głównie ci, którzy nas znają. W ubiegłym roku z jednego procenta podatków wpłynęło do nas około 24 tysięcy złotych - wylicza dyrektorka.
Zdaniem dr Aleksandry Hulewskiej, psychologa społecznego z Wyższej Szkoły Zarządzania Edukacja we Wrocławiu, potrzebne są kolejne akcje uświadamiające konieczność pomagania innym.
- Mamy tu do czynienia z rozproszeniem odpowiedzialności - mówi pani doktor. - Wydaje się nam, że nasz jeden procent nie ma znaczenia, że inni przekażą go za nas. W ten sposób czujemy się zwolnieni z odpowiedzialności za innych - tłumaczy.
Dodaje, że organizacje pozarządowe powinny z kolei rozwijać dobre relacje z darczyńcami, np. pomyśleć o indywidualnych podziękowaniach.
- Warto zainwestować w takie działania. To się zwróci - podpowiada.
Ewa Tarnowska-Wolańska z Izby Skarbowej we Wrocławiu przypomina, że roczne zeznania podatkowe trzeba złożyć do 30 kwietnia. Jeśli przekroczymy ten termin, jeden procent nie zostanie przekazany potrzebującym.
Jeśli okaże się, że musimy dopłacić fiskusowi podatek, trzeba to zrobić w ciągu dwóch miesięcy. W przeciwnym razie 1 proc. też nie trafi do potrzebujących. Stanie się tak również wtedy, gdy nie zdążymy z korektą wadliwie wypełnionego PIT-a do 30 czerwca.
www.opp.ms.gov.pl
Pod tym adresem znajdziesz pełną listę organizacji, którym można pomóc.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
