Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Umowa bez zasad

Marcin Rybak
Czy z koszulek Śląska Wrocław zniknie logo EnergiiPro?
Czy z koszulek Śląska Wrocław zniknie logo EnergiiPro? Paweł Relikowski
Czy Śląsk Wrocław straci jednego ze swoich głównych sponsorów?

Czy władze wrocławskiego koncernu EnergiaPro złamały prawo, podpisując umowę o sponsorowaniu piłkarzy Śląska Wrocław?
Ministerstwo skarbu zażądało wyjaśnień w sprawie sponsorskiego kontraktu Śląska i EnergiiPro. Sprawę ma zbadać państwowy koncern energetyczny Tauron, właściciel EnergiiPro.

Umowa w sprawie wsparcia klubu przez energetyków została podpisana 23 lutego. Według nieoficjalnych informacji, jest w niej mowa o przekazaniu wrocławskiemu Śląskowi 1,5 miliona złotych.
Paweł Gniadek, rzecznik spółki Tauron, powiedział nam wczoraj, że EnergiaPro może dostać polecenie wycofania się z umowy ze Śląskiem.

Wszystko dlatego, że 10 dni przed zawarciem umowy weszło w życie zarządzenie ministra skarbu, dotyczące między innymi zasad sponsorowania sportu przez firmy, które kontroluje Skarb Państwa.
Minister nakazał, by spółki opracowały tzw. zasady sponsoringu. Ma z nich wynikać, jakie pieniądze firma chce przeznaczyć na sponsoring, kogo będzie wspierać i dlaczego oraz jakie ma mieć z tego korzyści. Szczególnie dokładną analizę należy przeprowadzić, jeśli firma chce sponsorować właśnie zawodowe kluby sportowe.

W EnergiiPro żadnych zasad sponsoringu nie przygotowano. Z zarządzenia ministra wynika, że ich brak "uniemożliwi prowadzenie sponsoringu".
Co na to zarząd energetycznej firmy? Przesłał nam tylko lakoniczne oświadczenie w tej sprawie. Wynika z niego, że EnergiaPro negocjowała umowę ze Śląskim już od ubiegłego roku i że były to rozmowy o "kontynuacji współpracy".
Uchwałę o podpisaniu umowy zarząd spółki podjął 11 lutego. O wymaganych przez zarządzenie ministra zasadach sponsoringu nie ma w niej ani słowa.
Oświadczenie podpisali prezes Zygmunt Pietras i wiceszef ekonomiczny Michał Bobowiec, polityk Platformy Obywatelskiej, wiceprzewodniczący wrocławskiej rady miejskiej.

Właścicielem 70 procent akcji Śląska jest gmina Wrocław. Od dłuższego czasu mówi się, że klub ma przejąć Zygmunt Solorz-Żak, właściciel Polsatu.
- Nasza umowa ze Śląskiem nie spodobała się w firmie Tauron, która jest naszym właścicielem - przyznaje anonimowo osoba związana z władzami EnergiiPro. - Nie wiedzieliśmy o zarządzeniu. Dostaliśmy je po podpisaniu umowy ze Śląskiem.

Rzecznik grupy Tauron Paweł Gniadek zapewnia, że nie słyszał o tym, by władze koncernu krytykowały EnergięPro za umowę z wrocławskim Śląskiem.
Jednak - w myśl zarządzenia ministra - Tauron ma czas do 1 maja, by opracować plan działań sponsoringowych na 2009 rok. Wtedy zatwierdzi go rada nadzorcza spółki. Ma obowiązywać wszystkie spółki z grupy.
- Teoretycznie można sobie wyobrazić sytuację, w której rada nadzorcza zdecyduje, że grupa nie jest zainteresowana sponsorowaniem sportu zawodowego. Wtedy EnergiaPro będzie musiała wycofać się ze swojej umowy - przyznaje Gniadek.

Prezes Śląska Paweł Waśniewski jest pewien, że klubowi zerwanie umowy z EnergiąPro nie grozi.
- Mówimy o sponsorowaniu Śląska, który jest jednym z najdynamiczniej rozwijających się klubów ekstraklasy - podkreśla.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska