Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

DW, DWR, DTR i inne. Kto jest "deklem", a kto "frajerem"?

Weronika Skupin
Niektórym kierowcom puszczają nerwy
Niektórym kierowcom puszczają nerwy Paweł Relikowski
Godziny szczytu, piątek. Na skrzyżowaniu ul. Reymonta i Kleczkowskiej słychać pisk opon, a potem: – Jak jedziesz baranie z Detroit, prawo jazdy na basenie robiłeś? – wykrzykuje kierowca mondeo z rejestracją DW. Chłopak w białym oplu z rejestracją DTR wygraża pięścią, po czym odjeżdża w kierunku Trzebnicy.

Inne skrzyżowanie: pl. Legionów, czwartek rano. Dwaj eleganccy panowie w czarnych drogich autach i czarnych marynarkach prawie się zderzyli: jeden z rejestracją DW, inny DWR. – Kto ci dał prawo jazdy idioto z Denver!? – krzyczy ten z rejestracją DW. Dzień jak co dzień na wrocławskich drogach.

Czy kierowcy z tablicami DWR, DTR, DOA itd., jeżdżą gorzej niż ci z DW? Jak mówi policja, dane tego absolutnie nie potwierdzają: - To niesprawiedliwa opinia - wyrokuje Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji. - Zdolności kierowcy zależą od wielu rzeczy, głównie od umiejętności i wiedzy. Ale na pewno nie ma na to wpływu mieszkanie w danej okolicy - mówi rzecznik.

Sami kierowcy niekiedy twierdzą jednak inaczej. Ci z tablicami wrocławskimi - DW, zazwyczaj narzekają, że ci z DWR (powiat wrocławski) są niedouczeni i sieją postrach na drodze. A DWR to: Denver albo Dolnośląskie Wioski Różne. Te skróty zna prawie każdy kierowca. Niektórzy dodają też, że "dewuerzy" to frajerzy. Z kolei z DW bywa różnie: to Dzielnica Wiejska albo Waszyngton - ilu kierowców, tyle pomysłów.

– Jeżdżę autem o rejestracji wałbrzyskiej: DB. Myślałem, że to Debeściaki z Waldenburga, ale ostatnio jak na kontrolę zatrzymała mnie policja dowiedziałem się od funkcjonariusza, że mówią na to Dolina Biedy – śmieje się kierowca Janusz.

Policja i tak była łaskawa. Niektórzy mówią na to Dolina Biedaszybów, a inni kierowcy sądzą, że DB i DBL (Bolesławiec) to po prostu skrót od "debile".

Dolnośląskim rejestracjom przypisuje się też amerykańskie odpowiedniki: Trzebnica DTR - Detroit, DWR - Denver, Legnica DL - Dallas, Milicz DMI - Michigan czy też Milwaukee (wym. Milłoki). Oława, DOA, to Oakland, Dakota czy też Oklahoma. Na kierowców z Kłodzka (DKL) mówią, że są z Dystryktu Kolumbii.

To jeszcze nic. Można się poważnie obrazić za wspomnianego debila z DB i DBL, dekla z Kłodzka, świnię ze Świdnicy (DSW) albo za jelenia z Doliny Jeleni (DJ, Jelenia Góra). Inna nazwa na kierowców z Jeleniej Góry to didżeje. DOL (Oleśnica), to z kolei doliniarze, ci z Góry (DGR) - grabarze, a ci ze Strzelina - dostawcy.

– Niech policja mówi co chce, dla mnie kierowcy z małych miejscowości jeżdżą po prostu gorzej. Na tych z Oławy mówię dawcy organów, a na tych z Jeleniej Góry - dawcy jąder. Jeżdżą jak chcą, nie patrzą na inne auta. Nie jeżdżą z wielką prędkością bo się boją, ale i tak stwarzają zagrożenie. Najgorsi są ci z Trzebnicy. DTR: dotrzesz jutro – mówi Paweł, kierowca z dziesięcioletnim stażem.

Jego opinii nie podziela Kasia, jego żona. – Miałam dwie stłuczki, a obie spowodowali kierowcy z Wrocławia. Sama mam rejestrację DOA, ale prawo jazdy zdawałam we Wrocławiu. Uważam, że nie mam reguły. Ja radzę sobie za kierownicą świetnie – ocenia oławianka.

Dolny Śląsk nie jest wcale wyjątkiem w wymyślaniu zabawnych (choć niektórym mogą się pewnie wydać obraźliwe) rozwinięć skrótów rejestracji. Tak jest i w innych województwach, żeby wymienić tylko przykład PZ (powiat poznański), który rozwijany jest jako "Poznań Za**pie".

A oto spis niektórych rozwinięć skrótów, którymi kierowcy dzielą się m.in. na różnych forach:
DTR, Trzebnica - Detroit, dotrzesz jutro, Dolnośląskie Tereny Rolne
DWR, powiat wrocławski - Dolnośląskie Wioski Różne, Denver, Dolna Wirginia, dewuerzy to frajerzy (DWR-y to frajery)
DST, Strzelin - dostawcy, dostawa, Saint Louis, Dolnośląskie Stowarzyszenie Traktorzystów
DW, Wrocław - Dzielnica Wiejska, Waszyngton
DDZ, Dzierżoniów - Jersey (od New Jersey), czyt. Dżersej, dziunie, dzidy
DSR, Środa Śląska - Dystrykt Kolumbii (i inne "dystrykty"), Dolnośląskie Stowarzyszenie Rowerzystów
DOL, Oleśnica - doliniarze, Oklahoma
DOA, Oława - Dakota, Oakland, Oklahoma (czasami z przedrostkiem Down - Dolna, np. Down Oklahoma), dawcy organów
DL, Legnica - debile, Dallas
DLE, powiat legnicki - debile
DMI, Milicz - Michigan, Mississippi czy też Milwaukee, dominatorzy
DB, Wałbrzych - debile, Dolina Biedy, Dolina Biedaszybów, Debeściaki (z Waldenburga), dzikie bestie
DBL, Bolesławiec - debile, Bufallo
DKA, Kamienna Góra - Dakota, Dolna Karolina
DKL, Kłodzko - dekle, daktyle, Dystrykt Kolumbii
DJ, Jelenia Góra - Dolina Jeleni, jelenie, didżeje, dawcy jąder, dlaczego ja
DJE, powiat jeleniogórski - jelenie, didżeje, DoJEdziesz, albo nie DoJEdziesz
DJA, Jawor - dojarki
DGR, Góra - grabarze, Dolnośląska Grupa Rabunkowa
DSW, Świdnica - świnie, Dolnośląskie Stowarzyszenie Wieśniaków

A jakich Wy używacie skrótów? Czy kierowcy spoza Wrocławia jeżdżą gorzej czy lepiej?Zapraszamy do dyskusji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: DW, DWR, DTR i inne. Kto jest "deklem", a kto "frajerem"? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska