Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Motorniczy, który podróżował z przyjaciółką i psem, okazał się...

Marcin Torz
fot. czytelnik
... kobietą. To własnie ustalono w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji. - Nasza pracownica musi się liczyć z konsekwencjami - mówi Agnieszka Korzeniowska, rzeczniczka prasowa MPK.

Przypomnijmy: w poniedziałek nasz Czytelnik, pan Marek, zrobił zdjęcie w tramwaju linii 31 Plus. Na fotografii widać kabinę motorniczego, a w niej: kierującą pojazdem, a także inną kobietę i psa. - Takie zachowanie jest niedopuszczalne - grzmiała Agnieszka Korzeniowska.

Czytaj więcej o psie, który jeździł tramwajem w kabinie motorniczego

Przez to, że motornicza wpuściła do kabiny swoją znajomą i psa, mogło dojść do tragedii. Motorniczy bowiem nie może być rozpraszany podczas jazdy. Przypomnijmy, że na ulicy Legnickiej doszło już do bardzo groźnego wypadku, w którym ranne zostały 33 osoby, bo motorniczy nie był skoncentrowany.

Nierozważną motorniczą na pewno spotkają przykre konsekwencje. Minimalna kara za to co zrobiła, to utrata premii. Jeśli jednak okaże się, że kobieta już wcześniej miała na sumieniu podobne wykroczenia, to zostanie wyrzucona z pracy. Decyzja zapadnie, gdy z urlopu wróci jej przełożony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska