Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolny Śląsk musi pamiętać

Marek Mutor
Marek Mutor
Marek Mutor Paweł Relikowski
Wrocław to Europa w pigułce i coś niepowtarzalnego.

W powojennych dziejach Wrocławia jak w soczewce skupiają się wszystkie procesy istotne dla najnowszych dziejów Europy. Wyniszczająca dla całego kontynentu wojna zrujnowała większą część miasta. Zwycięstwo nad hitlerowskimi Niemcami zakończyło wprawdzie wyniszczający konflikt i położyło kres ludzkim tragediom, ale równocześnie zapoczątkowało zniewolenie kolejnych narodów przez reżimy komunistyczne.

Nasza dramatyczna historia jest jednak opowieścią optymistyczną - z jednej strony to wspomnienie tragicznych doświadczeń wojennych, trudnych spotkań narodów, zmuszonych szukać sobie nowego miejsca, smutnych skutków żelaznej kurtyny; ale z drugiej strony to też budowanie pojednania, podnoszenie miast z gruzów, poszukiwanie tożsamości i otwartość na wielokulturową spuściznę. A przede wszystkim bohaterskie postawy ludzi, którzy zawsze starali się być ludźmi wolnymi.

Wrocław to Europa w pigułce - jej mikrokosmos (by przywołać tytuł książki Normana Daviesa). A równocześnie coś niepowtarzalnego, naszego. Wspaniałe doświadczenie, które pozwala nie tylko promować miasto i konsolidować społeczność wokół pozytywnej dumy, ale przede wszystkim stanowi zasób doświadczeń potrzebnych w budowaniu pomyślnej przyszłości kontynentu.
Wrocławski metropolita kard. Bolesław Kominek zredagował podpisane w 1965 roku przez cały episkopat orędzie, w którym padły słynne słowa: "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie" - co stało się podstawą przyszłego pojednania polsko- -niemieckiego. To tylko jeden z wielu przykładów na potencjał wrocławskich doświadczeń, z których należy skorzystać.

W dzisiejszej Europie mało kto kwestionuje wpływ historii na współczesność i przyszłość. Narracje historyczne kształtują w wysokim stopniu stosunki społeczne i międzynarodowe, z nich czerpie się wzorce dla wielu dopiero projektowanych rozwiązań. Swoje atuty historyczne wykorzystuje wiele państw i miast kontynentu, a ostatnio powstają nawet projekty dotyczące całej Unii Europejskiej.
Ośrodek Pamięć i Przyszłość powstał po to, aby z tej historii uczynić atut Wrocławia. Ideą działań naszej istniejącej już dwa lata placówki jest prezentacja wiedzy o historii w formach nowoczesnych, skierowanych do szerokiej grupy odbiorców. Projekty takie jak "Pociąg do historii" obrazują formułę naszej działalności.
Powołaniu Ośrodka przyświecała od początku idea zbudowania w przyszłości nowoczesnego muzeum, którego ekspozycja i działania edukacyjne najlepiej wypełniłyby zadanie promocji najnowszej historii Wrocławia. Dzisiaj wiemy, że na ten projekt przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ale - jestem pewien - na pewno uda się go stworzyć. Mimo iż dzisiaj nie dysponujemy środkami na realizację inwestycji, intensywnie pracujemy nad programem ekspozycji, który będzie gotowy pod koniec bieżącego roku.

Tymczasem okazało się, że zadaniem niecierpiącym zwłoki jest gromadzenie świadectw i relacji osób, które były świadkami ważnych momentów w historii. Na tym polu istnieją spore zaległości, które od dwóch lat staramy się intensywnie nadrabiać. Jest to walka z czasem, ponieważ świadkowie, zwłaszcza wojennych i tuż powojennych wydarzeń, odchodzą.

W archiwach Ośrodka znajduje się już ponad pół tysiąca takich relacji, a zbiór przyrasta w postępie geometrycznym. Takie - wydawałoby się - prozaiczne i subiektywne wspomnienia o tym, co było, stanowią często niepowtarzalne źródła dla historyków, świetny materiał dla działań edukacyjnych, ale ich największym atutem jest to, że stają się skarbnicą wspólnej pamięci.

Z niemałym podziwem patrzę na wiele europejskich archiwów historii mówionej. Kilkaset tysięcy świadectw osób przesiedlonych po wojnie zgromadziło państwo niemieckie w oddziale Bundesarchives w Bayreuth. Brytyjskie Imperial War Museum utrwaliło i przechowuje pamięć wielu świadków historii Wielkiej Brytanii.
W Polsce tego typu zbiory dopiero się rodzą (pozytywnych wzorców dostarczają m.in. Ośrodek Karta oraz Muzeum Powstania Warszawskiego). Nie możemy zaniedbać tej pracy na Dolnym Śląsku.

***
Marek Mutor, dyrektor wrocławskiego Ośrodka Pamięć i Przyszłość

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska