Wrocław: Ceny mieszkań najniższe od lat. Kupno pod wynajem to świetny interes

Według ogólnopolskiego raportu Metrohouse&Partnerzy SA Wrocław jest najatrakcyjniejszym miastem dla chcących kupować mieszkania pod wynajem. Średnia cena zakupu mieszkania dwupokojowego to 241 tys. a miesięczny czynsz wynosi 1600 zł. Jak naprawdę jest we Wrocławiu? – Przez ostatnie lata wartość mieszkań sukcesywnie ulegała obniżeniu. Kiedyś warte 400 tys, obecnie sprzedawane jest za nawet 50 tys mniej. Uwzględniając pewne warunki ceny mieszkań są porównywalne z tymi z 2006 r. – wyjaśnia Tomasz Romańczuk z agencji nieruchomości GROSS. W niektórych przypadkach zauważyliśmy jednak, że z miesiąca na miesiąc ceny powoli zaczynają rosnąć. To najlepszy okres na zakup mieszkania – dodaje. Według przedstawionych danych największą popularnością cieszą się mieszkania dwupokojowe. Cena wynajmu takiego mieszkania w centrum Wrocławia to 1800-1900 zł., a kawalerka to koszt oscylujący w okolicy 1300 zł.

Raport portalu domy.pl i OpenFinance podaje, że w porównaniu obecnych cen zakupu mieszkania z tymi sprzed roku widać, że liderem spadków niezmiennie pozostaje Wrocław. Według obliczeń w stolicy Dolnego Śląska średnia stawka ofertowa w maju br. (5763 zł/m2) była o 7,6% niższa niż 12 miesięcy temu (6240 zł/m2). Porównywalnie w tym samym czasie w Gdyni wzrosła średnia cena ofertowa metra kwadratowego o 1%, tj. 16 zł.

Czekają nas duże zmiany na rynku nieruchomości. Od przyszłego roku znikną kredyty mieszkaniowe bez wkładu własnego. Kupując wtedy mieszkanie, trzeba będzie wyłożyć co najmniej 5% ceny nieruchomości, od 2015 r. będzie to już 10%, od 2016 – 15%, a od 2017 docelowo 20%. Na szczęście będzie można wyłożyć tylko 10%, pod warunkiem, że brakująca kwota zostanie ubezpieczona. Przysporzy to sporych problemów kupującym, szczególnie młodym, którzy nie zdążyli jeszcze zebrać pieniędzy. Zdecydowanie więcej mieszkań jest przeznaczonych na wynajem niż na sprzedaż, i niestety ta liczba będzie rosła. Ci, którzy nie będą w stanie wyłożyć wkładu własnego skazani będą jedynie na wynajem.

Teresa Michniak z Wrocławskiej Giełdy Nieruchomości potwierdza, że aktualnie klienci głównie poszukują mieszkań z myślą o inwestycji pod wynajem. Dodaje jednak, że po powrocie z wakacji grupa klientów może się zmienić i wtedy zaczną oni rozglądać się za własnym mieszkaniem.

Przed kryzysem gospodarczym kredyty mieszkaniowe były łatwo dostępne. Tym sposobem mieszkania nabywało ponad 90 proc. kupujących. Obecnie, kiedy banki niechętnie udzielają pożyczek, coraz więcej nieruchomości kupowanych jest za gotówkę. - Około 25 proc. naszych klientów kupuje mieszkania za gotówkę. A ok. 50 proc. to transakcje z częściowym wkładem własnym – informuje Tomasz Romańczuk.

Kupno mieszkania pod wynajem to bardzo dobra i przyszłościowa inwestycja. Z danych wynika, że najemców nie zabraknie. Popularność wynajmowania mieszkań we Wrocławiu dodatkowo napędzają studenci, z których ponad połowa decyduje się na wynajęcie własnego lokum. Trzeba też pamiętać, że podawane dane są orientacyjne, a rentowność najmu należy obliczać zawsze dla konkretnego przypadku.