Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lenovo wymyka się Polsce

Zygmunt Mułek
W tej hali miało powstawać dziennie 16 tysięcy komputerów. Na razie hula w niej wiatr
W tej hali miało powstawać dziennie 16 tysięcy komputerów. Na razie hula w niej wiatr Piotr Krzyżanowski
Zbankrutował deweloper, który budował dla Chińczyków fabrykę w Legnickim Polu

Mimo czarnych chmur wiszących nad chińską fabryką komputerów, wójt Legnickiego Pola Aleksander Kostuń jest optymistą.
- A cóż mi innego pozostało? - mówi. - Martwi mnie, że na budowie nic się nie dzieje. Szefowie Lenovo zapewnili mnie, że fabryka zostanie otwarta 1 czerwca. Mogę tylko czekać.

Wójt Kostuń z rozrzewnieniem wspomina marzec minionego roku. Wtedy do urzędu ciągnęły pielgrzymki ludzi zainteresowanych pracą przy składaniu komputerów w Lenovo.
- Zebraliśmy przeszło trzy i pół tysiąca ankiet od chętnych - mówi wójt Kostuń. - Ludzie szturmowali drzwi urzędu, wierzyli, że dostaną dobrą pracę. Mieli zaufanie do firmy. Teraz jakby stracili nadzieję, że powstanie fabryka.

Ankiety z danymi potencjalnych pracowników gmina przekazało szefom Lenovo. Przyszłych robotników poszukiwały także agencje pośrednictwa pracy. - Ten zakład kręci. Nie ma co liczyć na pracę, bo mamy kryzys. Może przy tym tempie fabryka powstanie za 10 lat - podsumowuje legniczanin pan Marek.

Lenovo chwaliło się, że w Legnickim Polu da pracę nawet 1300 ludziom. Miała tu powstać najnowocześniejsza na świecie montownia. Zamierzano produkować rocznie dwa miliony komputerów z serii Think i Lenovo 3000. Miały trafiać na rynki europejskie, Bliski Wschód czy do Afryki. Tymczasem na świecie Lenovo zwalnia. Chińczycy poinformowali, że, by zaoszczędzić 300 mln dolarów, o 11 proc.redukują zatrudnienie w swoich fabrykach. Na bruk trafi 2,5 tysiąca ludzi, głównie w Chinach oraz Stanach Zjednoczonych.

Rząd Polski przyznał Chińczykom 8 milionów złotych dotacji.
- W minionym roku nie wykorzystali pierwszej transzy tych pieniędzy - wyjaśnia dyrektor Teresa Korycińska z Ministerstwa Gospodarki. Prawdopodobnie w tym roku też ich nie dostaną. Oni nam powtarzają, że nie zrazili się do naszego kraju, tylko mają problemy z deweloperem. Nie mamy na to wpływu.
Pustej fabryki pilnuje stróż. Częściowo zalały ją deszcze. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Lenovo z własnych środków zainwestowało ponad półtora miliona złotych w okablowanie zakładu. Ile włożył deweloper, tego się nie dowiedzieliśmy.

- Gmina w uzbrojenie terenu naszej strefy, łącznie z budową drogi, włożyła 6 mln zł, czyli połowę naszego budżetu - wylicza wójt Kostuń. - I choćby z tego powodu muszę wierzyć, że chińska fabryka wreszcie ruszy. A na dodatek dochodzą mnie słuchy, że kilka innych firm, które kupiły u nas działki, także nosi się z wstrzymaniem inwestycji z powodu kryzysu gospodarczego. Codziennie kilku mieszkańców naszej gminy traci pracę.

Obecnie w Legnickim Polu buduje swoje centrum logistyczne sieć supermarketów Lidl. Obiecuje, że wystartuje we wrześniu i da pracę 300 osobom.
- Rząd polski przez cały czas wykazuje dobrą wolę - dodaje Teresa Korycińska. - I zrobimy wszystko, co możliwe, żeby Lenovo pozostało w w naszym kraju.

Próbowaliśmy dowiedzieć się, czy Lenovo otworzy swoją fabrykę komputerów w czerwcu, czy też może wstrzyma inwestycję. Zadzwoniliśmy do legnickiej siedziby Lenovo. Odesłano nas do firmy MMD, która zajmuje się obsługą medialną chińskiego potentata.

Jarosław Soroczyński z MMD poprosił o przesłanie pytań, obiecał, iż jest szansa, że dostaniemy odpowiedź.
- Przetłumaczyłem te pytania na język angielski i wysłałem do właścicieli firmy. - Trzeba czekać na odpowiedź - stwierdził później. Niecierpliwie czeka też cała gmina.

Tną kadry
Voss Automotive Polska to firma z Legnickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, która zgłosiła do tej pory największe grupowe zwolnienia. Do lipca ma w niej stracić pracę 125 osób. Na razie zwolniono z firmy 42 osoby. Co do pozostałych w LSSE, prezesi dogadali się ze związkami zawodowymi. Ludzie pracują w zmniejszonej liczbie godzin. Grupowe zwolnienia zgłosił też producent grzejników Brugmann (22 osoby) i SCS, (akcesoria samochodowe - 45).
Spoza LSSE grupowe zwolnienia zapowiedziały też Spółdzielnia Kółek Rolniczych w Krotoszycach (40 osób) i Poczta Polska, choć jeszcze bez podania konkretnej liczby. W powiecie legnickim, w którym leży gmina Legnickie Pole, pod koniec lutego tego roku bez pracy pozostawało przeszło 6400 osób, a stopa bezrobocia wynosiła ponad 16 proc.
Stopa bezrobocia w samej Legnicy - 7,4 proc.
TOW

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska