Plany budowy nowego obiektu wałbrzyskiego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przygotowywane były od prawie 10 lat. Przed podjęciem ostatecznej decyzji kierownictwo ZUS rozpatrywało rozwiązania alternatywne. Zastanawiano się m.in. nad adaptacją byłego hotelu Sudety. Ostatecznie stwierdzono, że wybudowanie siedziby od podstaw będzie najtańszym rozwiązaniem.
- Budowa nie jest realizowana ze składek ubezpieczeniowych - wyjaśnia Bogumiła Woszczyk, zastępca dyrektora oddziału ZUS w Wałbrzychu. - To pieniądze z funduszu na funkcjonowanie ZUS. Byliśmy chyba ostatnim oddziałem w kraju, który czekał na taką inwestycję.
Obecnie wałbrzyski ZUS zajmuje na terenie miasta osiem obiektów, z których tylko dwa są jego własnością. Załatwienie niektórych spraw wymaga odwiedzenia kilku miejsc w różnych częściach Wałbrzycha. Koszty np. ochrony i dzierżawy nieruchomości pochłaniają rocznie ponad pół miliona złotych. Dlatego docelowo ZUS Wałbrzych ma zajmować tylko dwa obiekty: budowany biurowiec na działce między ulicami 1 Maja, Kasztanową i gen. Sikorskiego i budynek przy pl. Grunwaldzkim. Biorąc pod uwagę tylko te koszty, inwestycja zwróci się po ok. 17 latach.
Chęć nabycia przystosowanej dla niepełnosprawnych nieruchomości przy ul. Kopernika wyraził Urząd Miejski w Wałbrzychu. Budowa nowego biurowca ma potrwać dwa lata.
Nie jest to jedyna tak duża inwestycja, realizowana obecnie przez ZUS na Dolnym Śląsku. Od 9 lat trwa remont kompleksu przy ul. Grabskiego w Legnicy, gdzie działał sztab Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej. Po wyjeździe Rosjan obiekt miał być siedzibą wojewody legnickiego. Zlikwidowano jednak województwo i budynek przekazano na siedzibę ZUS. Inwestycja zakończy się w przyszłym roku oddaniem do użytku ostatniego skrzydła kompleksu. W gmachu ulokowano m.in. największe w Polsce archiwum ZUS, w którym jest 155 km półek akt. Inwestycja kosztowała prawie 26 mln zł.
Współpraca: TOW
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?