W komunikacie ITD czytamy m.in. :
W dniu 18 lipca 2013 r. – Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego we Wrocławiu prowadzą działania kontrolne na autostradzie A4 (przy punkcie poboru opłat Karwiany) z wykorzystaniem mobilnej stacji kontroli pojazdów. W działaniach udział bierze 11 inspektorów w tym inspektorzy na motocyklach.
Do kontroli typowane są pojazdy wykonujące zarówno przewozy krajowe jak i międzynarodowe w tym autobusy.
Głównym celem działań jest kontrola stanu technicznego przy użyciu specjalistycznego sprzętu w jaki wyposażona jest mobilna stacja kontroli pojazdów. Przy jej użyciu sprawdzany jest stan układu hamulcowego poprzez weryfikowanie siły hamowania przy użyciu rolek, sprawdzane są elementy zawieszenia i układu kierowniczego przy użyciu szarpaków oraz prowadzone są wnikliwe kontrole podwozia pojazdu. Weryfikacji podlega również stan ogumienia pojazdu, jego oświetlenie i wyposażenie.
Efekt kontroli na chwilę obecną to – 23 skontrolowane pojazdy z czego w 15 przypadkach stwierdzono nieprawidłowości w stanie technicznym. Wiele ze stwierdzonych usterek technicznych dotyczyło poważnych uchybień związanych z niesprawnościami układów kierowniczego czy hamulcowego. To przełożyło się w 4 przypadkach na podjęcie przez inspektorów decyzji o niezwłocznym skierowaniu pojazdów do serwisów.
Na uwagę zasługują trzy przypadki kontrolne w tym jeden dotyczący autobusu w którym stwierdzono dużą różnicę w sile hamowania na kołach pierwszej osi wynoszącą 55%. Autobus przewoził młodzież ze Szkół sportowych z terenu Małopolski na olimpiadę pływacką do Zielonej Góry.
W drugim przypadku dotyczącym kontroli czteroosiowego pojazdu ciężarowego jej właściciel wykazał się pomysłowością zabezpieczając drążek kierowniczy przed jego wysunięciem gwoździem zamiast zawleczką. Hamulce pojazdu na 3 i 4 osi okazały się w ogóle nie istnieć, a różnica w sile hamowania wynosiła ponad 86%. Jak się okazało, aż sześć opon na kołach bliźniaczych kontrolowanego pojazdu była w fatalnym stanie nie nadającym się do dalszej eksploatacji. Długą listę usterek kończy pęknięty resor ostatniej osi pojazdu. Pojazd został skierowany do warsztatu z zakazem wykonywania dalszych przewozów.
W trzecim przypadku kontroli poddano pojazd ciężarowy wraz z przyczepą. Jak się okazało kierowca nie dysponował żadnym dowodem rejestracyjnym. Oświadczył że nie posiada dokumentu od pojazdu jak i od przyczepy. Pod groźbą usunięcia pojazdu na parking właściciel zadeklarował, że dostarczy dokumenty. Jak się okazało nie do końca mówił prawdę bowiem dostarczył jeden dokument – od przyczepy tyle że ważność badań technicznych upłynęła w lutym tego roku. W przypadku pojazdu ciężarowego zamiast dowodu rejestracyjnego przedsiębiorca dostarczył pokwitowanie w zamian za zatrzymany dokument przez funkcjonariusza policji – w dodatku z klauzulą - ZAKAZ DALSZEJ JAZDY. Właściciel nic sobie z tego nie zrobił. Pojazd w dalszym ciągu poruszał się po drodze i zagrażał bezpieczeństwu. Mimo wcześniej wykrytych usterek pojazd w dalszym ciągu miał duże wycieki płynów eksploatacyjnych, urwaną śrubę przedniego koła z prawej strony i zużyty bieżnik opon prawie na wszystkich kołach. Pojazd nie został dopuszczony do dalszej jazdy i usunięto go na parking strzeżony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?