Pielgrzymki licealistów przed maturą to już tradycja. Co roku przybywa chętnych, by prosić o wsparcie właśnie w Częstochowie.
- Chcę się pomodlić za egzamin z języka polskiego - zwierzał nam się przed wyjazdem Paweł Zawadowski z klasy III g w IX LO przy ul. Piotra Skargi we Wrocławiu.
Michał Rebeć, kolega Pawła, chce iść na prawo. Czuje się mocny z historii, ale i tak chce prosić o pomoc.
- Będę się modlił ogólnie, za całą maturę - wyjaśnia.
Julia i Kasia to humanistki. Nie pierwszy raz staną przed obliczem Matki Boskiej Jasnogórskiej.
- Nie jedziemy dlatego, że "jak trwoga, to do Boga" - zaznacza Julia Leśniak z IX LO. - Dla nas modlitwa w Częstochowie to przeżycie religijne - zapewnia.
Dziewczęta przyznają, że z ich szkoły na Jasną Górę pojechali też uczniowie, którzy są ateistami.
- Chcą zwiedzić klasztor - mówi Kamila Bandurska. - To też dobry powód.
Podobne spostrzeżenia ma katechetka Hanna Prokopska z XIII LO przy ul. gen. J. Hauke-Bosaka we Wrocławiu.
- Motywacje maturzystów bywają różne - zauważa nauczycielka. - Jedni jadą, bo boją się matury, inni dlatego, że to ostatnia szkolna wycieczka. Większość jednak chce coś przeżyć.
Zdaniem Hanny Prokopskiej, wiele zależy od dobrego przygotowania uczniów przez nauczyciela.
- Widzę, że istnieje wśród młodzieży potrzeba duchowości, wzbudzenia refleksji i zadumy - opowiada nauczycielka religii. - Zdarza się, że osoby, które nie chodzą na religię, mimo to jadą, a potem dziękują, że mogli przeżyć coś ważnego.
Ks. Piotr Wawrzynek, diecezjalny duszpasterz młodzieży, organizuje pielgrzymki od 10 lat. W tym roku pod hasłem: "Złożyliśmy nadzieję w Bogu żywym".
- Celem pielgrzymki jest szukanie mądrości, a nie magii - mówi ks. Wawrzynek. - Matura to ważny moment w życiu, czas wyboru drogi życiowej. Program pielgrzymki jest bogaty, obejmuje cały dzień. Jest więc czas na refleksję.
Bywa, że młodzi ludzie podejmują na Jasnej Górze ważne decyzje. Później, jako studenci, wspominają, że ta pielgrzymka ich jakoś zmieniła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?