Sąd Okręgowy w Warszawie przychylił się do wniosku prokuratury i wydał Europejski Nakaz Aresztowania Kajetana Poznańskiego. Jak poinformowała w poniedziałek wieczorem rzeczniczka sądu Ewa Leszczyńska-Furtak z ustaleń śledczych wynika, że poszukiwany może przebywać na terenie Europy Zachodniej. Dodała, że wytypowano konkretne kraje, jednak dla dobra śledztwa nie można powiedzieć które. Jak przekonuje Furtak-Leszczyńska, istnieje prawdopodobieństwo, że mamy tu do czynienia z osobą niebezpieczną.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Kajetan Poznański był widziany na lotnisku w Modlinie, miał tam wypłacać spore ilości pieniędzy. Mężczyzna mógł opuścić już Polskę. Prokuratura zdecydowała się wystąpić o Europejski Nakaz Aresztowania.
Kajetan Poznański może celowo mylić tropy?
- Daje się nagrać na kamery monitoringu, niesie fragmenty zwłok do swojego własnego mieszkania. To ewidentnie wskazuje na to, że popełnił tę zbrodnię - ocenił były rzecznik KGP Mariusz Sokołowski zachowanie Kajetana Poznańskiego, który jest podejrzewany o zamordowanie nauczycielki języka włoskiego. Z kolei zdaniem kryminalistyka Piotra Girdwoynia, podejrzany, pojawiając się np. na lotnisku w Modlinie, może celowo mylić tropy.
Prof dr. hab. Piotr Girdwoyń, kryminalistyk UW i Mariusz Sokołowski, były rzecznik policji o Kajetanie Poznańskim
List gończy za Kajetanem Poznańskim
List gończy za bibliotekarzem z Warszawy został wydany w piątek. Dzięki ENA Poznański będzie mógł zostać aresztowany na terenie całej Unii Europejskiej. Nakaz upraszcza także procedurę ekstradycji.
ZOBACZ: Makabryczna zbrodnia w Warszawie. Ciało kobiety bez głowy. Policja publikuje zdjęcie poszukiwanego
Przypomnijmy, że Kajetan Poznański podejrzany jest o zamordowanie Katarzyny J. - lektorki języka włoskiego. Ciało 30-latki znaleziono w środę około godz. 15 w bloku przy ulicy Potockiej 60, bo straż pożarna dostała zgłoszenie o pożarze. Ogień nie był duży, udało się go szybko ugasić. Okazało się, że w mieszkaniu palił się worek. To w nim strażacy znaleźli ciało młodej kobiety. Miała obciętą głowę, którą znaleziono w innym miejscu, w plecaku. Nie miała przy sobie żadnych dokumentów, ale wcześniej zgłoszono jej zaginięcie, a badania DNA pozwoliły na ustalenie, kim jest.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?