Park Staszica we Wrocławiu (Nadodrze) to dobre miejsce do zabawy dla dzieci, ale wieczorami przychodzą tam wandale i pijaczkowie, którzy nierzadko pozostawiają po sobie połamane tablice czy wyrwane krzewy. To o tyle zaskakujące, że w parku działa 8 kamer monitoringu! - Wieczorem park bardzo chętnie odwiedza podpita młodzież, która upodobała sobie miejsce przy fontannie. Nie jest tam wtedy zbyt ciekawie - przyznaje Krzysztof Gracz, mieszkaniec Nadodrza.
Od początku roku w parku zniszczono m.in. trzy tablice informacyjne, połamano ławkę, regularnie niszczone są krzewy. Wandale ukradli nawet antenę nadawczą od kamery. Od marca straż interweniowała tam 38 razy, ale problem jest daleki od rozwiązania. - Od straży usłyszeliśmy, że monitoring nie zawsze się sprawdza, bo strażnik nie zauważy wszystkiego - twierdzi Jerzy Sznerch, przewodniczący rady osiedla Nadodrze.
- Pamiętajmy, że kamery nie obejmują całego terenu parku - dodaje Sławomir Chełchowski, rzecznik straży miejskiej. - Ale faktem jest, że obserwujący obraz z kamer strażnik nie zawsze jest w stanie wszystko dostrzec.
Dla porównania - w Poznaniu na jednego strażnika obserwującego obraz z kamer przypada ok. 38 urządzeń, w Gdańsku - maksymalnie 39, w Krakowie - niespełna 20.
We Wrocławiu brakuje funkcjonariuszy nie tylko do obsługi monitoringu. W porównaniu z wymienionymi miastami stolica Dolnego Śląska ma ich najmniej w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. - Strażnicy powinni być widoczni na osiedlach, nie tylko w centrum. Od dawna apelujemy o zwiększenie ich liczby po to, by byli bliżej mieszkańców. Nasz postulat dotychczas odbijał się w urzędzie od ściany - mówi radny Rafał Czepil (PiS).
Liczba stanowisk w centrum monitoringu zwiększy się. Czy pójdą za tym nowe etaty? - Chcemy zwiększyć liczbę strażników w przyszłym, a może nawet w tym roku. Będziemy rozmawiać z władzami miasta. Rośnie liczba zadań strażników, np. w związku z ustawą śmieciową. Ale decyzja zależy od stanu miejskiej kasy - mówi Krzysztof Kilarski, przewodniczący komisji bezpieczeństwa (Klub Dutkiewicza)
We Wrocławiu działają obecnie 93 miejskie kamery. Miasto za ich montaż zapłaciło 7 mln zł. Obserwują okolice Starego Miasta, Ostrowa Tumskiego i Nadodrza. Do końca października 10 urządzeń pojawi się również na Wyspie Słodowej. Obraz z wszystkich kamer trafia do centrum monitoringu przy ul. Strzegomskiej oraz komisariatów policji: Stare Miasto i Ołbin. Jest on nagrywany i może być odtwarzany. Centrum będzie przebudowane, by kamery jednocześnie mogło obserwować 8 osób. Rozbudowa ma rozpocząć się w tym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?