- Struktura organizacyjna jest nadmiernie rozbudowana. Jest zbyt wiele wydziałów, co powoduje także większą liczbę dyrektorskich stanowisk - mówił Paweł Hreniak, który zapowiedział, że będzie chciał ograniczyć liczbę dyrektorów i połączyć wydziały. Zapewniał jednak, że w wyniku tych zmian nikt z pracowników urzędu nie straci pracy. Wojewoda chce zmniejszyć liczbę wydziałów z 12 do 9, w wyniku czego będzie 7 dyrektorów mniej.
Paweł Hreniak zapowiedział także dalszą kontrolę w sprawie zasad przyznawania nagród i premii. Według niego te sprawy trzeba wyjaśnić, a na lepsze wynagrodzenia zasługują szeregowi pracownicy.
Paweł Hreniak informował również, że wydział nadzoru i kontroli wydał wiele rozstrzygnięć nadzorczych w sprawach o małym poziomie istotności.
Dramatyczna sytuacja według Hreniaka jest zaś w wydziale ds. cudzoziemców. Według niego liczba interesantów wzrosła o 200 procent, ale nie przybyło nowych pracowników. Średnie opóźnienie w wydawaniu decyzji wynosi 2 miesiące. Pracownicy tego wydziału mają za mało komputerów, nie wszystkie są z dostępem do internetu. Brakuje też podstawowych akcesoriów biurowych. Hreniak powiedział, że w wydziale rozpocznie pracę 9 nowych osób.
Wojewoda zapowiedział także kontrole w szpitalnych oddziałach ratunkowych. W wynikach audytu stwierdzono również "rażąco niskie stawki czynszu" jednej z nieruchomości, którą urząd wynajmował. Umowa była aneksowana w sposób niekorzystny dla urzędu.
Był wojewoda dolnośląski Tomasz Smolarz (PO) powiedział, że nie zna jeszcze wyników audytu i na pewno będzie chciał się z nini zapoznać. - Wtedy na pewno będę się odnosił do uwag - powiedział Tomasz Smolarz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?