Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Długo opuszczony szlaban korkuje newralgiczną ulicę

Redakcja
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Fot. Tomasz Holod / Polskapresse
- Dlaczego przejazd kolejowy na ulicy Fabrycznej jest zamykany na długo przed przejazdem pociągu? - pyta Rafał Boniecki, nasz Czytelnik.

- Wielokrotnie stoję przed zamkniętym przejazdem na ulicy Fabrycznej, wpatrując się w mrugające światła ostrzegające przed nadjeżdżającym pociągiem i nic. Czekanie trwa zazwyczaj 5 minut, z zegarkiem w ręku, ale zdarzyło się czekać i 8 minut. Łatwo sobie wyobrazić do czego doprowadza zatrzymanie ruchu w tak newralgicznym miejscu jak Fabryczna. W godzinach szczytu (jadąc od Nowego Dworu) korki tworzące się przez zamknięty przejazd zaczynają się przed rozwidleniem Robotniczej i Strzegomskiej. Jeden zator nie zdąży się rozładować i już szlabany idą znowu w dół na kilka kolejnych minut. Nie znam innego przejazdu kolejowego, gdzie z tak dużym wyprzedzeniem zamykany jest przejazd. Co ciekawe, przejazd otwiera się zaraz po przejechaniu pociągu, jakby ktoś obserwował go i puszczał ruch niezwłocznie. Czemu zatem przejazd zamyka się nieracjonalnie wcześniej - pisze Rafał Boniecki, nasz Czytelnik.

Odpowiedzi szukał Marcin Walków, reporter Gazety Wrocławskiej:

Na tym przejeździe krzyżują się ulica Fabryczna i trzy tory kolejowe, prowadzące od centrum miasta w kierunku Żernik i Leśnicy. PKP Polskie Linie Kolejowe potwierdzają, że ta różnica między zamykaniem szlabanów z wyprzedzeniem i otwieraniem tuż po przejeździe pociągu, nie jest przypadkowa.

- Bez wcześniejszego zamknięcia rogatek na przejeździe przez dróżnika, dyżurny ruchu na stacji Wrocław Gądów nie może otworzyć drogi przejazdu dla pociągów - tłumaczy Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK SA.

Dodaje, że semafory, wyświetlające zgodę na przejazd lub jej brak, znajdują się w odległości 300-400 m od przejazdu. - Ruch na tej linii dotyczy głównie pociągów towarowych, które wolniej ruszają i przejeżdżają niż szybkie składy pasażerskie. Natychmiast po przejeździe pociągu, gdy jest bezpiecznie, dróżnik obsługujący przejazd może podnieść rogatki.

Siemieniec podkreśla, że czas zamykania i otwierania przejazdu wynika wyłącznie ze względów bezpieczeństwa, zarówno kierowców, jak i maszynistów oraz pasażerów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska