Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polanowicka wciąż rozkopana. Można urwać zawieszenie (ZDJĘCIA)

Redakcja
Zdjęcia Czytelników portalu GazetaWroclawska.pl
Mamy olbrzymi problem z inwestycją układania kanalizacji przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji na Polanowicach – prace są już opóźnione o ponad pół roku, od dwóch lat mieszkańcy brną pieszo, jeżdżą autami w warunkach nieprzystających do XXI wieku. Ulica Polanowicka jest jedyną drogą, którą można dojść na osiedle z przystanku autobusowego (nie posiada ona chodnika). Jest to niestety najczęściej niewykonalne, bo albo błoto, w którym można utonąć, pośliznąć się, albo zwalone hałdy na poboczu – piszą nasi Czytelnicy, Krzysztof Radziwanowski, Małgorzata Maciejewska, Joanna Stańczyk. Wielokrotnie o opóźniającej się inwestycji pisaliśmy. Co na to inwestor?

Mieszkańcy brną w błocie i na dowód załączają zdjecia. – Pisaliśmy wielokrotnie maile do MPWiK do wykonawców do ZDiUM, do oficera pieszego – i zero efektu – mówią nam mieszkańcy. MPWiK przekonuje, że jest w stałym kontakcie z mieszkańcami. – Są w kontakcie, ale tylko "ściemniają", że nic się nie da załatwić – mówi nam Krzysztof Radziwanowski, jeden z mieszkańców.

Skąd w ogóle to wielkie opóźnienie?

– Obecnie warunki pogodowe nie pozwalają rozpocząć prac drogowych czyli wykonania docelowej nawierzchni asfaltowej. Prace zostaną wznowione niezwłocznie kiedy pozwoli na to pogoda – mówi Tomasz Jankowski z MPWiK.

Wcześniej pisaliśmy o innych opóźnieniach, m.in. tym, że budowa kanalizacji sanitarnej na osiedlu Polanowice i Sołtysowice nie została wykonana na czas, bo zwiększył się zakres robót.

Czytaj też: Zamikną spory odcinek Kamieńskiego. A końca remontu nie widać

Jak zwraca uwagę Tomasz Jankowski z MPWiK, inwstor chce możliwie ułatwić życie mieszkańcom, którzy załamują ręce nad stanem drogi. – 15 stycznia została wyrównana nawierzchnia na całym odcinku ul. Polanowckiej we Wrocławiu. Dokładamy wszelkich starań by zakończyć inwestycję jak najszybciej to możliwe. Prace zostaną zakończone najpóźniej do 30 marca. Za powstałe utrudnienia ponownie serdecznie przepraszamy – dodaje Tomasz Jankowski.

Mieszkańcy odpierają jednak, że wyrównanie drogi nic nie dało i na dowód pokazują zdjęcia. Przekonują, że dziury są takie, że można urwać zawieszenie. Pamiętają to, co usłyszeli na spotkaniu z przedstawicielami inwestora: "musicie się przemęczyć". Przypominają, że do świąt droga miała być wyfrezowana, potem miał być położony asfalt, a chodniki zrobione maksymalnie do końca marca. Żądali też zabezpieczenia przejścia wzdłuż drogi. MPWiK zapewnia, że będzie w tej sprawie w stałym kontakcie z mieszkańcami. Remontu na tym etapie nie da się już przyspieszyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska