Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stare tramwaje wożą kibiców na mecze Euro szczypiornistów

Weronika Skupin
Weronika Skupin
Taki tramwaj woził wczoraj (27.01.2016) kibiców na mecze Euro 2016 w Hali Ludowej
Taki tramwaj woził wczoraj (27.01.2016) kibiców na mecze Euro 2016 w Hali Ludowej WSK
- Miasto utworzyło linię T4 do obsługi mistrzostw Europy w piłce ręcznej. Dlaczego turystów, w dużej mierze zagranicznych kibiców, wozi się najstarszymi, rozklekotanymi tramwajami? Linia jeździ po szczycie komunikacyjnym, czy nie można byłoby na nią skierować pesy, która zjeżdża do zajezdni? – pyta nasz Czytelnik Kacper Wosik.

Odpowiedzi na jego pytanie szukała reporterka Gazety Wrocławskiej Weronika Skupin:

Jak się dowiedzieliśmy, o dodatkową komunikację na mecze wystąpił organizator imprezy EHF Euro 2016. To MPK Wrocław zdecydowało o skierowaniu na trasę konkretnych modeli dodatkowych tramwajów.

Tramwaje T4 jeżdżą z Rynku do Hali Ludowej przed meczem (już od 14), a także po 22 odwożąc kibiców po meczu. Spotkania we Wrocławiu będą trwały do 29 stycznia. Wczoraj na pojedynki w drugiej fazie grupy zasadniczej kibice dojeżdżali trzema tramwajami: skodą 16T, protramem 205WrAs i konstalem 105Na. Szczególnie ten ostatni, wysokopodłogowy i mający swoje lata, nie jest zbyt reprezentacyjny. Nikt go nawet porządnie nie umył.

– Zależy nam na tym, by mistrzostwa jak najlepiej wyglądały, jednak w tym konkretnym przypadku nie od nas zależy jakie tramwaje dowożą kibiców i odwożą ich z meczu – mówi Marcin Rosengarten, rzecznik prasowy turnieju. W tej sprawie nie było dotąd skarg. – Poprosimy jednak miasto, by o to zadbało. Zapytamy ich, czy to w ogóle możliwe, aby kibiców dowoziły nowsze tramwaje – dodaje rzecznik.

Organizatorzy dodają, że umowa miedzy nimi a MPK dotyczy tylko i wyłącznie uruchomienia linii tramwajowych, a nie typu tramwajów, a w korespondencji z MPK otrzymali informację, że "Tramwaj typu 105Na wyznaczony na odwóz po meczach nie obniża jakości usługi przewozu".

Jak tłumaczy MPK, nie może ono wysłać na trasę nowych tramwajów. – Wysyłamy na tak zwane dowózki taki tabor, jakim dysponujemy. Pesy i moderusy się tam nie pojawiają, bo są maksymalnie wykorzystywane w ciągu dnia. Nawet jeśli w danej chwili zjeżdżają na zajezdnię, to muszą przejść niezbędny serwis czy też zostać wysprzątane. Musimy się nimi zająć i nie mogą wtedy wozić kibiców. Pesy i moderusy są przypisane do konkretnych linii w rozkładzie jazdy i maksymalnie eksploatowane. Wyjeżdżają więc te tramwaje, które są akurat do wykorzystania – mówi Agnieszka Korzeniowska z MPK.

Dodaje, że zdarzył się przykry incydent na początku Euro, gdy jeden z tramwajów został zdemolowany przez kibiców. Została tam zerwana podsufitka. Jednak nie miało to wpływu na to, by wysyłać na trasy starszy tabor. – Wysyłamy po prostu te tramwaje, które możemy – tłumaczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska