Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna. Japończyk Ryota Morioka graczem Śląska. Podpisał kontrakt na 2,5 roku! (ZDJĘCIA, FILMY)

Jakub Guder
Tak jak informowaliśmy w piątek Japończyk Ryota Marioka podpisał 2,5-letni kontrakt ze Śląskiem Wrocław. Będzie występował z numerem 10 na koszulce.

Wrocławianie transfer przedstawiają jako „hit” i faktycznie dawno nie mieliśmy w WKS-ie zawodnika, który u poprzedniego pracodawcy grał regularnie i był tak kluczową postacią. Ostatnio na Oporowską przychodzili piłkarze po kontuzjach, nie bardzo mogący znaleźć lepszego zatrudnienia. Jeśli Marioka się sprawdzi, może okazać się poważnym wzmocnieniem Śląska.

To już trzeci piłkarz zakontraktowany w tym okienku przez ekipę Romualda Szukiełowicza. Nie jest jednak tajemnicą, że szkoleniowiec chciałby przynajmniej jeszcze dwa wzmocnienia – bramkarza i koniecznie napastnika. Priorytetem jest ta ostatnia pozycja. Chodzi o to, by mieć konkurenta dla Kamila Bilińskiego, ale też piłkarza o innej charakterystyce na szpicy.

Morioka ma za sobą dwa mecze w reprezentacji Japonii. Jesienią 2014 roku zagrał minutę z Urugwajem oraz 45 min. w przegranym 0:4 przez Japończyków spotkaniu z Brazylią. Przez pięć lat w Kobe był podstawowym wyborem. Rozegrał aż 160 meczów (z czego aż 43 w 2015 roku), strzelił 26 bramek i zanotował 29 asyst.

Na internetowych filmikach prezentuje się jako niezły technicznie zawodnik, który dobrze gra zarówno prawą, jak i lewą stroną. Typowa 'dziesiątka'. Z drugiej strony jeszcze nigdy nie grał poza Japonią, więc przenosiny do Europy mogą być dla niego dużym sprawdzianem.

Za sprowadzeniem Morioki stoi menadżer Michał Karpiński.

Niewykluczone też, że transfer zawodnika z Dalekiego Wschodu to również pokłosie znajomości prezesa Pawła Żelema, który ma kontakty w agencji menadżerskiej sprowadzającej zawodników z tamtego regionu świata. Tym sposobem we Wrocławiu na testach był kiedyś Shohei Okuno (obecnie Bytovia Bytów), a w styczniu 2014 roku na treningach WKS-u podczas zgrupowania w Turcji pojawił się bramkarz Akihiro Hayashi.

Co ciekawe japońscy fani Morioki bardzo chwalą go na forach internetowych oraz na Twitterze, internetowym portalu społecznościowym.

Twitter - Jakub Guder

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska