Przed tym spotkaniem mało kto dawał szansę Słoweńcom. Faworyzowani Hiszpanie w pierwszej połowie wyraźnie zlekceważyli Słowenię, a ta grała jak natchniona. Przybysze znad Morza Śródziemnego biegali szybciej i wykazywali się dużo większą determinacją, dzięki czemu na przerwę schodzili prowadząc 13:10. Pierwsze skrzypce grał lewy rozrywający Luka Zvizej, który jeszcze przed zmianą stron rzucił 4 gole.
W drugich 30 min gra stała się bardziej wyrównana. Sprawy w swoje ręce postanowili wziąć skrzydłowy Victor Tomas, lewy rozgrywający Valero Rivera oraz środkowy rozgrywający Raúl Entrerríos, który fenomenalnymi podaniami obsługiwał swoich kolegów. Na 10 min przed końcem na tablicy w Hali Ludowej widniał rezultat 20:20.
Ostatnie minuty były niezwykle emocjonujące, ale ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów. Hiszpanie trafili na 24:24 w ostatniej minucie, a podopieczni Veselina Vujovicia nie zdążyli już przeprowadzić akcji rzutowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?