Czytaj też: Najpopularniejsze imiona dla dziewczynek i chłopców we Wrocławiu
W Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim samorządowcy o szczegółach rządowego programu "Rodzina 500 plus" rozmawiali z Bartoszem Marczukiem, wiceministrem rodziny, pracy i polityki społecznej.
- Pytań i wątpliwości jest wiele. Chcemy powierzone nam zadanie wykonać jak najlepiej. Boimy się jednak, że miesiąc czasu na przygotowanie wszystkiego, to może być zbyt mało - mówi Andrzej Mańkowski, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej we Wrocławiu. To właśnie wrocławski MOPS będzie odpowiedzialny za wypłatę pieniędzy z rządowego programu.
We Wrocławiu jest 100 tysięcy dzieci, które nie ukończyły 18 lat. Rządowe pieniądze w ramach programu 500 zł na dziecko otrzyma 60 tys. dzieci.
- To ogromny projekt. Budżet wrocławskiego MOPS-u wzrośnie ze 180 mln zł do ponad 530 mln zł. Według naszych obliczeń, powinniśmy do obsługi tego programu zatrudnić 123 nowe osoby. Na ten cel otrzymamy 2 procent kwoty, która zostanie przeznaczona na wypłatę świadczeń - mówi Andrzej Mańkowski.
Wicedyrektor ośrodka boi się, że obecna obsada MOPS-u może mieć problemy z obsługą wnioskodawców. - Możemy przyjąć, że w przypadku rodzin, w których jest powyżej dwójki dzieci, złożenie wniosku będzie zajmować 7 minut. Czas ten będzie o wiele dłuższy, jeżeli mówimy o rodzinach z jednym dzieckiem, nie przekraczających odpowiedniego progu dochodowego. Jeżeli wszyscy zainteresowani już na początku kwietnia będą chcieli złożyć wniosek, to pracownicy MOPS-u będą je przyjmować przez dwa miesiące - mówi Mańkowski
Wypłaty od kwietnia, wniosek do czerwca
Rodziny na złożenie wniosku będą miały trzy miesiące. Jeżeli zrobią to w czerwcu, to otrzymają wyrównanie za poprzednie miesiące, licząc od kwietnia.
Wiceminister Bartosz Marczuk zapowiadał, że pieniądze obiecane przez PiS nie będą wliczane do dochodów. Ich wypłata nie będzie więc skutkować tym, że najuboższe rodziny stracą prawo do zasiłków albo będą je otrzymywać w niższej wysokości.
Sprawdzą jak wydajesz 500 złotych
Wrocławski MOPS będzie mógł skontrolować rodziny, w jaki sposób wydają pieniądze. W skrajnych przypadkach to ośrodki, zamiast wypłacać pieniądze będą mogły kupować rodzinom konkretne towary lub świadczyć usługi, np. płacić za przedszkole dziecka.
Przypomnijmy, że świadczenie 500 zł na dziecko będzie wypłacane rodzicom lub opiekunom na drugie i każde kolejne dziecko do momentu osiągnięcia przez nie 18 lat.
W przypadku pierwszego dziecka warunkiem wypłaty pieniędzy będą niskie dochody rodziny (800 zł na osobę w rodzinie, a jeśli dziecko jest niepełnosprawne - 1200 zł). Na drugie i każde kolejne dziecko 500 złotych co miesiąc ma już być wypłacane każdej rodzinie. Tu próg dochodowy już nie będzie obowiązywać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
