Kierowcy na placu Dominikańskim denerwują się, bo dotąd wyjazd w kierunku pl. Społecznego oraz Traugutta i tak był jednym z węższych gardeł komunikacyjnych w mieście. Można było też łatwo skręcić z Piotra Skargi w prawo, bo za skrzyżowaniem były do wyboru dwa pasy. Teraz z dwóch pasów został jeden.
Urzędnicy z ratusza o swojej decyzji rozmawiać z nami nie chcieli. Małgorzata Szafran z biura prasowego ratusza przesłała nam jedynie pisemną informację w tej sprawie. Przekonuje w niej, że odebranie pasa kierowcom to skutki wcześniejszej decyzji o wymalowaniu pasa dla rowerzystów także przy wjeździe na plac Dominikański od strony ul. Kazimierza Wielkiego.
– Na skrzyżowaniu tym ze wszystkich kierunków ruchu można teraz jechać w stronę PZU jednym pasem ruchu. A według przepisów, taka sama ilość pasów ruchu powinna być również za skrzyżowaniem, zatem funkcjonująca organizacja ruchu dostosowuje sytuacje do przepisów – czytamy w korespondencji z ratusza.
Urzędnicy dodają, że prawy pas przy PZU nie był przez kierowców "wykorzystywany optymalnie". - Co więcej, dzięki wprowadzonemu rozwiązaniu poprawiony został wyjazd autobusom z zatoki oraz rowerzystom zapewniono większe bezpieczeństwo – pisze urzędniczka.
O wcześniejszym powstaniu pasa dla rowerów od strony Kazimierza Wielkiego przesądziło głosowanie w ramach budżetu obywatelskiego. Jak twierdzi Daniel Chojnacki, oficer rowerowy z ratusza, była to część projektu Rowerowy Wrocław.
Jak tu jeździć?
Wyznaczając nową organizację ruchu drogowcy wymalowali wysepkę na jezdni, ale przy skręcie jest tam dość wąsko. Niektórzy kierowcy skręcający z Piotra Skargi w kierunku Traugutta ignorują linie i ścinają drogę przejeżdżając na swój pas przez strefę martwą.
Gdy w miejscu prawego pasa powstał wspólny pas dla rowerzystów i autobusów, wielu kierowców nie wie też, jak w tej sytuacji skręcić w prawo - w Podwale.
– Można tam pojechać samochodem w prawo. Jest tam linia przerywana. Można zająć prawy pas i skręcić w Powale – przekonuje Daniel Chojnacki, oficer rowerowy. Wyjaśnia, że na jezdni są strzałki przeznaczone dla wszystkich kierowców, możliwy jest więc skręt.
Ale urzędnicy zarzekają się, że nie było skarg w tej sprawie. – W celu poprawienia czytelności, zostanie dodane pionowe oznakowanie informujące o wyznaczonym buspasie z dopuszczonym ruchem rowerowym – dodaje Małgorzata Szafran z ratusza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
