Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sekretarz Kłodzka oskarżony. Sądowy finał konflikt urzędu z przedsiębiorcą

Małgorzata Moczulska
Prokurator twierdzi, że władze pomówiły właśœciciela elektrowni
Prokurator twierdzi, że władze pomówiły właśœciciela elektrowni Dariusz Gdesz
Do Sądu Rejonowego w Kłodzku trafił akt oskarżenia przeciwko sekretarzowi gminy Kłodzko Marcinowi N. Jest on oskarżony o tworzenie fałszywych dowodów i zawiadomienie prokuratury o niepopełnionym przestępstwie.

- Dodatkowo, zarzuciliśmy oskarżonemu, że przekroczył uprawnienia jako funkcjonariusz publiczny. Polegało to na zawiadomieniu opinii publicznej o nieprawdziwym zdarzeniu, czym pomówił właściciela Małej Elektrowni w Kłodzku - mówi Emil Wojtyra, szef wydziału śledczego Prokuratury Rejonowej w Dzierżoniowie, która od kilku miesięcy prowadziła postępowanie w tej sprawie.

Dotyczy ono wydarzeń z lipca ubiegłego roku. Wtedy to sekretarz rozesłał do mediów list, w którym twierdził, że Zbigniew Bebel, właściciel elektrowni, nielegalnie spuścił wodę z kanału Młynówka.

- W kanale przez długi czas, z powodu braku wody, dało się zauważyć śnięte ryby oraz padnięte zwierzęta. W wyniku tego złośliwego działania dodatkowo uszkodzeniu uległy wirniki silników motorowych napędzające gondole - napisał i zawiadomił prokuraturę o przestępstwie.

Do pisma dołączył m.in. kilka zdjęć, na których widać na wodzie dwie śnięte ryby. Zapewniał, że zdjęcia wykonał na Młynówce i przyniósł mu oburzony mieszkaniec.

Powołany przez prokuratora biegły stwierdził jednak, że sekretarz kłamie, bo zdjęcia nie zostały przyniesione do urzędu, a zgrane bezpośrednio z aparatu fotograficznego na komputer w sekretariacie ratusza.

Zbigniew Bebel mówi wprost: - To zwykła intryga. I nie tylko to. Mamy dowód na to, że zdjęcie śniętych ryb wykonano w potoku Jodłownik, a nie w kanale.

Sekretarz nie chce komentować sprawy. Nie przyznaje się do winy. Podczas przesłuchania w prokuraturze odmówił składania jakichkolwiek wyjaśnień. Grożą mu trzy lata więzienia.

Spór pomiędzy urzędem i właścicielem elektrowni trwa od dawna. Urząd przegrał proces, w wyniku którego miasto musiało zapłacić przedsiębiorcy blisko 100 tys. zł odszkodowania. Chodziło o działania władz związane z przygotowaniem kanału Młynówka do obsługi turystycznej. Inwestycja wymagała remontu i wyczyszczenia kanału, co wiązało się z obniżeniem w nim poziomu wody. W efekcie, na wiele miesięcy całkowicie zatrzymano przepływ wody w kanale. To spowodowało zatrzymanie pracy elektrowni i pozbawiło jej właściciela możliwości zarobku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sekretarz Kłodzka oskarżony. Sądowy finał konflikt urzędu z przedsiębiorcą - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska