Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Oszuści zabierali nie tylko mieszkania

Marcin Rybak
Na jaw wychodzą kolejne bulwersujące szczegóły działalności oszustów, którzy pozbawiali mieszkań starsze i niedołężne osoby. Okazuje się, że - wykorzystując dane kobiety z wrocławskiego Kozanowa - wzięli 4 tys. zł kredytu i zawarli umowę na telefon komórkowy. W poniedziałek prokuratura przedstawiła zarzuty w tej sprawie.

W śledztwie dotyczącym szajki mieszkaniowych oszustów podejrzane są już trzy osoby. Przypomnijmy mechanizm oszustwa. Przestępcy wykorzystywali starsze osoby - chore, samotne, niezaradne życiowo, nadużywające alkoholu. Zabierali im mieszkania, wykorzystując łatwowierność, a czasem wręcz brak kontaktu z rzeczywistością.

Prokuratura ustaliła, że starsze osoby posłużyły oszustom do szeregu przestępstw. Szajka wzięła na celownik m.in. Wiktorię C. z Kozanowa. Wiadomo, że poza mieszkaniem kobieta dostarczyła szajce gotówki i inne dobra.

CZYTAJ TEŻ: Ciąg dalszy afery z kradzieżami mieszkań. Zamieszany też adwokat? (NOWE FAKTY)

Zaprowadzili ją do banku, gdzie wzięła 4 tys. zł kredytu. Nie otrzymała z tej sumy ani złotówki, bo pieniądze zabrała Edyta N. W poniedziałek prokuratura postawiła jej zarzut oszustwa w związku z tą sprawą.

Co ciekawe - jak się nieoficjalnie dowiadujemy - oszuści spłacili kredyt za staruszkę, ale dopiero wtedy, gdy przeczytali pierwsze artykuły w gazetach opisujące ich działania.

Kolejny podejrzany, któremu wczoraj prokuratura postawiła zarzut, to Marcin R. Mężczyzna zaprowadził panią Wiktorię z Kozanowa do salonu z telefonami komórkowymi. Tam kobieta podpisała umowę na korzystanie z telefonu. Nie wykonała z niego, oczywiście, ani jednego połączenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław: Oszuści zabierali nie tylko mieszkania - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska